Literatura piękna i mniej piękna

09 listopada 2012 13:16
Zamowilam sobie w niemieckiej ksiegarni dwie książki Stanislawa Lema w przekladzie na niemiecki,jutro odbieram.Tak naprawdę nie miałam wielkiej nadziei że to zdobęde bo buszując po internetowych księgarniach niczego nie znalazlam,a tu taka miła niespodzianka.Będąc dzisiaj w księgarni i przeszukujac półki znalazłam również przeklad "Mistrza i Małgorzaty"Bułhakowa,gdyby nie wysoka cena to kupiłabym ją.
09 listopada 2012 14:40
poszukaj na Amazon, tam mają nowe i używane egzemplarze, o wiele tańsze.
09 listopada 2012 14:47
Dzieki Romana ,Amazon nie znałam,a czytajac moje ulubione ksiązki w przekladzie na Niemiecki doskonalę język, a dzisiaj nie wytrzymawszy w tej księgarni zaopatrzylam sie dodatkowo w ksiazeczke Hessego ,ale kosztowala tylko 9 eur,Bulhakow był o wiele drozszy.
19 listopada 2012 21:04
Połączenia bezpośrednie





wdziewaj

nie przystroisz już odświętnie

Rzeczy Samej



wpinaj

wystrzępiony mikro-ślad

już nie przemówi



sznuruj

przystanki docelowe

między spółgłoskami

20 listopada 2012 13:41
Polecam książki Gudrun Mebs "Oma und Frieder". Ja mam 3 cześci, to książki dla dzieci i nie tylko. Całość składa się z opowiadań o Friederze, który ciągle coś babci spsoci. Fajne słownictwo.
20 listopada 2012 15:20
Na Amazonie klasyka, np Bułhakow na kindla bezpłatnie. Na Kindla jest biblioteka z 200 000 niemieckich książek, które możesz kolejno wypożyczać. Na 1 miesiąc - jest to bezpłatne. Dla mnie raj !!!
20 listopada 2012 16:38
ach, Benitko i Tino, jakżesz Wam zazdroszczę tego zapału, bo mnie do zgłębiania niemczyzny bardzo daleko. Ale wiem dlaczego - jeszcze jakiś czas temu musiałam przetłumaczyć sporo artykułów z gazet, gdy pisałam o Romach i mam przesyt. Teraz najchętniej siedziałabym w saunie, na masażach lub innych miejscach życzliwych dla kobiety
20 listopada 2012 18:15
" Nic nie jest warte zachodu, aby to lub tamto czynić, ale wszystko, co czynimy jest warte, aby czynić to doskonale." - to nie moje słowa, ale moje życiowe motto. We wszystkim.
20 listopada 2012 19:27
Za to mama wbiła mnie i siostrze maksymę pt."Albo cos robisz dobrze albo nie rób wcale"I tak się teraz obie mordujemy całe swoje życie - szalone perfekcjonistki:):):):)
20 listopada 2012 19:43
Ja znajduję w tym przyjemność. I fascynują mnie ludzie, którzy potrafią inaczej.
20 listopada 2012 20:43
dobrze, że jesteś tolerancyjna - perfekcjoniści zwykle nie są.
"Smutno mi Boże, dla mnie na zachodzie stworzyłeś tęczę blasków promienistą.."
- cóż z tego, skoro internet z Lidla w całych Niemczech fiksuje i dziś na pewno z Wami nie pogadam. NIGDY więcej pracy w domu bez łącza stacjonarnego, przysięgam, a Wy mi świadkami!
21 listopada 2012 14:29
polecam wam stronke, na która wchodzę od lat, gdy mi dusza na nute romantyczną grać zaczyna:



www.zosia.piasta.p
21 listopada 2012 15:15
Alutka, SUPER stronka -dzięki :) Będę tam często zaglądać. Prawidłowy link to:

http://www.zosia.piasta.pl/
22 listopada 2012 14:36
Czesc Dziewczyny !!!!



Ja wlasnie koncze czytac zakupiona w poniedzialek ksiazke "Kontrolliert außer Kontrolle. Das Tagebuch einer Magersüchtigen" i wystawilam na E bayu moze ktos kupi ode mnie, bo zamowilam juz 2 nowe ksiazki za ktore musze zaplacic :/// Zapraszam , kupta ode mnie ksiazke :) : http://www.ebay.de/itm/Kontrolliert-auser-Kontrolle-Hanna-Charlotte-Blumroth-vom-Lehn-/121026138535?pt=Sach_Fachb%C3%BCcher&hash=item1c2db851a7
22 listopada 2012 14:39
Kurcze Kaya mnie anoreksja nie grozi,chociaz ksiazka na pewno interesująca ,ale dlaczego sprzedajesz?Mi się ciężko rozstawać z moimi ,przywiazuje się chyba:)