kolejny refleksyjny poemacik............
jedzie busem przerażona
co ja czeka? myśli sobie
ale trudno - raz pojade i zarobię!!
oddam długi,
kupię łyżwy bo mnie synuś stale prosi
i na płaszczyk dam dla Zosi.............
i tak 8 lat zleciało
pomarszczyła sie i zbrzydla,
ale ciagle jest potrzebna...... ...............jej rodzinka to LICZYDŁA............
. i następny ,bardziej wesoły:)
Babcia zęby znów zgubiła
! Dziadek siku zrobil w zlewie!
Syn znów koszyk prasowania
przywiózł rankiem usmiechnięty
no i jeszcze dziadek prosi ,Katerina !!!zrób mi pięty!!
Popatrzyła ,
pomyślała,
torby cichcem spakowała
A gdy wszyscy juz posneli....................tyle ją widzieli:):):):)
Przywiozla ojro i co i nic
zalegle rachunki cza poplacic
A,moze nowe mebelki w pokoju
O zmywarce do kuchni juz trzy lata marzy
No,moze sie cud wydarzy.
Na samochod konczy sie OC.corka nowe buty chce
A niech to wszstko psia krew.
Za nastepne dwa miesiace znowu bedzie marzyc
Jak ta kasa gospodarzyc.
Kiedy sie skonczy to wszystko,ktorz to wie
Byle jeszcze nie teraz O!!!!!!!!! nie
Dziewczyny kochane, prawdziwe z Was gigantki pióra! Nasz hymn będzie liczył ze 30 zwrotek i wejdzie do Księgi Rekordów Guinessa!
a oto mój kawałek
- aż się w koncu zbuntowała
i "Spadajcie!" powiedziała
"Jedźcie sami do roboty,
zamiast robić tu głupoty.
Teraz coś dla siebie kupię,
bo naprawdę mam was w d...!"
I jak rzekła, tak zrobiła,
wiele rzeczy nakupiła
i na forum pokazała
bo się też pochwalić chciała
że nareszcie już zmądrzała-
Effka, baaaardzo miły sms! Będzie Cię pokrzepiał w trudniejszych chwilach jak go sobie przypomnisz...
Kasia, śmieję się przy każdej Twojej zwrotce naszego hymnu! Dzięki!
- coś tu nie gra - myślą babki,
za grosze myć obsrane zadki,
o czas wolny się wykłócać,
do jedzenia się dorzucać,
służyć szarej eminencji...
Dość! wiejmy do konkurencji!
Forum pewne gdzieś istniało
"opiekunki" w nazwie miało,
nie da tego ci kochanek,
co kumpelek miłych wianek!
I doradzą, i pocieszą,
a jak trzeba, to rozśmieszą
Tam babeczki uderzyły
los na lepsze odmieniły-