Myślę Benita, że będzie trudno wrócić na etat, chyba że jeszcze więcej młodych wyjedzie, a kraj rozkwitnie i będzie potrzebował rąk do pracy. Moi znajomi, którym dochody na to pozwalają, inwestują w nieruchomości - jedna koleżanka ma dwa mieszkania na wynajem, druga działki budowlane, które zamierza kiedyś sprzedać. Mieszkania w niedużych miejscowościach są teraz bardzo tanie, w woj. dolnośląskim można kupić w górach 2 pokoje za 60.000 zł, w moim mieście za taką kwotę można nabyć tylko trochę ubrań w luksusowym sklepie. Andrea, nie zapominaj, że masz odprowadzane składki do ZUSu od najniższej krajowej. Moim zdaniem życie jakie prowadzimy, na dłuższą metę nie jest najlepsze z możliwych, choć pieniądze z tego są cudowne, stąd moje pytanie - co dalej, jak to widzicie.