jak się palec drzwiami przycisnie ?:-)
Jak sie pdp zes.....czyli narobi w pieluche

jak się palec drzwiami przycisnie ?:-)
Nie podczas montażu- nie nasza branża.
Jak sie pdp zes.....czyli narobi w pieluche :strach na wroble:
Jesli dasz do zrozumienie to i tak nie chyci :-) . Oni w odróznieniu od nas nie starają sie nawet być domyslni . Chyba, że powiesz im wprost . Po drugie - maja jakies problemy z wypowiadzaniem naszych imion . Moje proste Anna zawsze jest Ana . Tylko na jednej sztli :-) udało mi sie nauczyć wypowiadanie mojego imienia tak jak trza :-) . Ja jakoś zawsze jestem na "TY" ale bez bruderszaftu :-):wino: .
Tez nigdy nie mówię Du . Chyba, ze po cichy i z polską końcówka :lol3:
Mleczko, masz rację mają trudności z naszymi imionami, ale głównie pdp. Ich dzieci, jak chcą to potrafią zapamiętać. Ponadto Niemcy podwójne litery w zapisie wymawiają jako jedną. Stąd zawsze u nich Ana, bo tak są nauczeni. Ja utrwaliłam sobie tę zasadę, bo często odruchowo mówiłam Netto, ale zapamiętałam, że tu wymawiają Neto.
Spokojnej nocy.
Niestety - młodzi tez maja trudności z wypowiadaniem polskich słów . Taka to już rasa nastawiona tylko na swoją dzwięczną :-) mowę . A ja mówie Netto, bo mi się nie chce mówić inaczej .
To nie jest zła wola czy jakieś niedostrzeganie innych narodowości wokół siebie. Im jest naprawdę trudno wymówić, bo mają struny głosowe niedopasowane do wymowy innych głosek niż germańskie. Od smarkacza w tej mowie się porozumiewają, a struny głosowe to taki plastyczny twór, który formuje się wg dostarczanego bodźca.
Też podobnie napisałam, tyko może zbyt oględnie :-)
A jo, jo :-) Paniała :hihi: Forgiw mi. Jestem uczennicą trochę tepawą , ale za to bardzo pilną - staram się :hihi:
Jaka skromna:-)
Niestety - młodzi tez maja trudności z wypowiadaniem polskich słów . Taka to już rasa nastawiona tylko na swoją dzwięczną :-) mowę . A ja mówie Netto, bo mi się nie chce mówić inaczej .
Ja mówię Netto z przyzwyczajenia. Jak ktokolwiek zgłosi jakiekolwiek uwagi to odpowiadam, że ja jestem Polką a niemiecki jest auslendisze szprache dla mnie. Kuniec....
A jo, jo :-) Paniała :hihi: Forgiw mi. Jestem uczennicą trochę tepawą , ale za to bardzo pilną - staram się :hihi: