Perły rzucone przed damy

19 lipca 2018 11:59
W takim razie daj znać o książce na swoim blogu.
28 lipca 2018 16:26 / 3 osobom podoba się ten post
Książka już jest. Nasza koleżanka opiekunka doczekała się premiery http://kasiaperla.blogspot.com/2018/07/ksiazka-pery-rzucone-przed-damy-jest.html
 
30 lipca 2018 21:47 / 1 osobie podoba się ten post
Tyz cos zeby usuwac konto bo sie nie zgadzasz z inna opinia,to trza sie nauczyc przyjmowac zdanie innych,przeca w tej robocie sa rozne sytuacje. My tu teraz jestesmy grzeczne jak janiolki a tys sie obrazila,jak tam chcesz. Czytalam kawalki z ksiazki w internecie,no usmialam sie bedzie trza kupic. Wdac,ze ksiazka jest inna od betrojerin,jak przeczytam to napisze co mysle.
31 lipca 2018 12:13 / 1 osobie podoba się ten post
Baska prowadzi swoja strone, ponoc studiowala w Niemczech. Dziwie sie dlaczego wiec wybrala prace w opiece. Jej opowiadania na blogu sa przerazajace, caly czas ma pod gorke, nie lubi podopiecznych, negatywnie ich ocenia, wszystko ja denerwuje. Praca na przymus to zadna praca. Baska napisz cos pozytywnego, kiedys tez bedziesz stara.
31 lipca 2018 16:49 / 1 osobie podoba się ten post
monika.s

Baska prowadzi swoja strone, ponoc studiowala w Niemczech. Dziwie sie dlaczego wiec wybrala prace w opiece. Jej opowiadania na blogu sa przerazajace, caly czas ma pod gorke, nie lubi podopiecznych, negatywnie ich ocenia, wszystko ja denerwuje. Praca na przymus to zadna praca. Baska napisz cos pozytywnego, kiedys tez bedziesz stara.

Moze taki typ człeka? Ale masz racje , praca nie przymus, mozna spróbować innej pracy. Kazdy trafial lepiej lub gorzej. Mial fajnych lub nie pdp
31 lipca 2018 17:01
monika.s

Baska prowadzi swoja strone, ponoc studiowala w Niemczech. Dziwie sie dlaczego wiec wybrala prace w opiece. Jej opowiadania na blogu sa przerazajace, caly czas ma pod gorke, nie lubi podopiecznych, negatywnie ich ocenia, wszystko ja denerwuje. Praca na przymus to zadna praca. Baska napisz cos pozytywnego, kiedys tez bedziesz stara.

Basie trzeba rozumieć, ona pisze z pozycji obserwatora a, że jest osobą impulsywną, nie brakuje w jej opisach zbędnych epitetów. Jest szansa, że bez niepotrzebnych epitetów odbiór jej osoby byłby lepszy. Nie zmienia to faktu, że wiedza, którą się dzieli, zmieniła moje podejście do opieki. Lepiej wiedzieć więcej, niż trwać w niewiedzy.
31 lipca 2018 17:14 / 2 osobom podoba się ten post
Nie wiem przeczytałam urynek tej książki i tez mam wrażenie ze książka jest przepełniona złymi emocjami moim zdaniem trzeba pamiętaj w opiece ze ta są ludzie starzy i niekiedy zdają sobie sprawę ze ich w życiu już nic ciekawego nie spotka czasami rodzina nie chce się z nimi spotykać znajomych juz nie mają a więc trudno oczekiwać od nich dobrego humoru
31 lipca 2018 17:34 / 1 osobie podoba się ten post
pulpecja86

Moze taki typ człeka? Ale masz racje , praca nie przymus, mozna spróbować innej pracy. Kazdy trafial lepiej lub gorzej. Mial fajnych lub nie pdp

W opisach jest duzo nerwow, przeciez nasz stan udziela sie podopiecznym. Pozniej sie dziwi, ze ma pod gorke. Ksiazki nie mam ale zamowie, chce sie upewnic czy dobrze ja odbieram.
31 lipca 2018 17:36
Magdalenka

Basie trzeba rozumieć, ona pisze z pozycji obserwatora a, że jest osobą impulsywną, nie brakuje w jej opisach zbędnych epitetów. Jest szansa, że bez niepotrzebnych epitetów odbiór jej osoby byłby lepszy. Nie zmienia to faktu, że wiedza, którą się dzieli, zmieniła moje podejście do opieki. Lepiej wiedzieć więcej, niż trwać w niewiedzy.

Jestes wyjatkiem, moze to przeczyta o czym piszemy. Z jej nerwami bym juz dawno ziemie gryzla.
31 lipca 2018 18:00 / 1 osobie podoba się ten post
monika.s

Jestes wyjatkiem, moze to przeczyta o czym piszemy. Z jej nerwami bym juz dawno ziemie gryzla.

Lepiej nie czytaj. 
31 lipca 2018 22:46
Magdalenka

Basie trzeba rozumieć, ona pisze z pozycji obserwatora a, że jest osobą impulsywną, nie brakuje w jej opisach zbędnych epitetów. Jest szansa, że bez niepotrzebnych epitetów odbiór jej osoby byłby lepszy. Nie zmienia to faktu, że wiedza, którą się dzieli, zmieniła moje podejście do opieki. Lepiej wiedzieć więcej, niż trwać w niewiedzy.

Mnie tam smieszy jej sposob pisania,przeczytaj kawalki z ksiazki,mozna peknac ze smiechu No i nie smieje sie z niej,smieje sie z jej opowiadan. Trza miec moze troche wyobrazni i nie brac zaraz do siebie,na luzie. Dzisiaj zamowilam jej czytadlo z tej strony https://www.nieprzeczytane.pl/Perly-rzucone-przed-damy,product1066255.html Dobra cena ino 25 zeta. Szkoda bom nie widziala wczesniej a bym tyz zamowila torbe materialowa,maja na stronie no po ptakach,drugi raz nie bede placic za przesylke.
 
01 sierpnia 2018 15:19
alesia

Lepiej nie czytaj. :smiech3:

Od czytania nic mi nie grozi.
01 sierpnia 2018 18:51 / 2 osobom podoba się ten post
gruba

(usunięte)

Jestem na tym forum od nie dawna , nie znam żadnej z was osobiście i pewnie nie będzie mi to dane , zresztą jestem typem samotnika i nie szukam towarzystwa na sile . Ale tak jak wyżej pełno tu kółek wzajemnej adoracji tzw starych wyjadaczek , które długo pracują w zawodzie , wszystko wiedzą i chętnie nabijają się z nowych bądź nie doświadczonych użytkowników tego forum . Ja rozumiem szczerość sama mam nie wyparzony język i czasem chlapne słowo za dużo ale np jedna coś napiszę powiedzmy skrytykuje a zaraz 5 następnych jej potakuje że ma rację itd .. To forum nie ma żadnego porządku .. I mega dziwna atmosfera panuje ... Nikogo nie krytykuje ale wszystkie jedziemy na tym samym wózku jedna ma lepiej druga gorzej więc chyba warto być dla siebie wsparciem ??..
01 sierpnia 2018 19:03 / 1 osobie podoba się ten post
Ewelina645

Jestem na tym forum od nie dawna , nie znam żadnej z was osobiście i pewnie nie będzie mi to dane , zresztą jestem typem samotnika i nie szukam towarzystwa na sile . Ale tak jak wyżej pełno tu kółek wzajemnej adoracji tzw starych wyjadaczek , które długo pracują w zawodzie , wszystko wiedzą i chętnie nabijają się z nowych bądź nie doświadczonych użytkowników tego forum . Ja rozumiem szczerość sama mam nie wyparzony język i czasem chlapne słowo za dużo ale np jedna coś napiszę powiedzmy skrytykuje a zaraz 5 następnych jej potakuje że ma rację itd .. To forum nie ma żadnego porządku .. I mega dziwna atmosfera panuje ... Nikogo nie krytykuje ale wszystkie jedziemy na tym samym wózku jedna ma lepiej druga gorzej więc chyba warto być dla siebie wsparciem ??..

tu dopiero raczkuje ale jak na innych grupach wszystko zalezy od ludzi. Najtrudniej rozmawia sie ze specjalistami, wszystko wiedza, nie dadza wejsc w slowo.
01 sierpnia 2018 19:03 / 1 osobie podoba się ten post
gruba

(usunięte)

Ja teraz oprócz moich pdp mam dwie córki w domu , obie pracują jako nauczycielki wiec teraz mają trochę czasu i sporo pomagają przy rodzicach typu kąpiel itd . Na początku pobytu córki spytały na stopie pokojowej czy mają się stołować na mieście , czy mogę gotować też dla nich . Dla mnie to nie problem ugotować 5 ziemniaków więcej czy usmażyć dwa kotlety . Więc wygląda to tak że ja gotuję a one sprzątają po obiedzie robią cięższe zakupy i załatwiają większe sprawy z dziadkami . Są wobec mnie w porządku . Często one robią coś na obiad albo np grill więc krzątamy się wszystkie razem w kuchni i w domu . Gdzie kucharek sześć ..  Ale są osoby którym mogłoby to przeszkadzać .