a wcale sie nie boi - prawdopodobnie z rozbawieniem , niesmakiem , dezaprobatą itp / niepotrzebne skreślić / czyta wymianę zdań pań próbujących udowodnić , że " lewa nóżka wróbelka jest zielona a druga grupa twierdzi , że żelonożołta ". Jedna pamietliwa druga zapalczywa . tylko po co to komu ? I dodam od siebie : gdyby mnie w jakikolwiek sposób ogólne stwierdzenie obraziło lub ponizyło na forum - to sama bym się "odgryzła ' adwokaci nie są potrzebni .