Przemęczenie, trudny pdp - nasze doświadczenia

23 marca 2017 21:49 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

Aby nie było, że tylko jęczę i jęczę to wklejam zdięcie fragmentu mojego ogrodu, który pewnie jest teraz w bardzo opłakanym stanie.

Jest śliczny .Tylko usiąść i wypoczywać!
23 marca 2017 21:51 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Aby nie było, że tylko jęczę i jęczę to wklejam zdięcie fragmentu mojego ogrodu, który pewnie jest teraz w bardzo opłakanym stanie.

Śliczny ogród,doprowazisz go szybko do ładu.
23 marca 2017 21:52 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

Aby nie było, że tylko jęczę i jęczę to wklejam zdięcie fragmentu mojego ogrodu, który pewnie jest teraz w bardzo opłakanym stanie.

Alinko, to będziesz miała co robić żeby doprowadzić go do porządku ))
29 kwietnia 2024 11:21
Chce tu opisac moj obecny "przypadek".Pdp.91 I fitt, tzn.2 mce temu miala w kolanie wstawiona endoproteze.Chodzi o rolatorze, bo ma duze problemy z utrzymaniem rownowagi. Bardzo absorbujaca(dlatego osobne pietro tu jest "zbawieniem").1 corka mieszka daleko I jej unika.Z obserwacji po tyg.widze ze inni tez.Na dodatek nie mowi tylko wrecz wrzeszczy, bo noedosluch. Prowadzi jeszcze samochod, ze mna ma limit do 10 km. Przy jedzeniu patrzy tak zeby do talerza wlazla..I jest to nieprzyjemne, krepujace. Na kazym kroku "meine neue polka" wiec staram sie nie brac udzialu w jej spotkaniach. Probuje narzucac zakres obowiazlow.Na szczescie zostalo mi 3,5 tyg. no bo dluzej to nie wiem.. Absolutnie nie moj typ zlecenia! 
06 maja 2024 12:23 / 1 osobie podoba się ten post
A masz jakiś komfortowy czas wolny? Możesz w spokoju chwilę odpocząć?  Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie.
06 maja 2024 12:24 / 1 osobie podoba się ten post
Tamara

Chce tu opisac moj obecny "przypadek".Pdp.91 I fitt, tzn.2 mce temu miala w kolanie wstawiona endoproteze.Chodzi o rolatorze, bo ma duze problemy z utrzymaniem rownowagi. Bardzo absorbujaca(dlatego osobne pietro tu jest "zbawieniem").1 corka mieszka daleko I jej unika.Z obserwacji po tyg.widze ze inni tez.Na dodatek nie mowi tylko wrecz wrzeszczy, bo noedosluch. Prowadzi jeszcze samochod, ze mna ma limit do 10 km. Przy jedzeniu patrzy tak zeby do talerza wlazla..I jest to nieprzyjemne, krepujace. Na kazym kroku "meine neue polka" wiec staram sie nie brac udzialu w jej spotkaniach. Probuje narzucac zakres obowiazlow.Na szczescie zostalo mi 3,5 tyg. no bo dluzej to nie wiem.. Absolutnie nie moj typ zlecenia! 

A masz jakiś komfortowy czas wolny? Możesz w spokoju chwilę odpocząć?  Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie.
06 maja 2024 14:29
Luiza65

A masz jakiś komfortowy czas wolny? Możesz w spokoju chwilę odpocząć?  Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie.

Oczywiscie, inaczej juz by mnie po 4 dniach tu nie bylo.Ja sama decyduje o dlugosci pauzy raz3 raz4 h.Najczesciej juz po 20ej tez u gory u siebie.Czasem tak jak np.dzis to obejrzymy z godzinke u niej "Wer werd Milinar". Oczywiscie widze ze strzela miny, ale mnie to kolo  d# lata.Corka jej nie odwiedza, bo to toksyczna osoba. Do tego b.glosno gada bo przygluchawa.Od 25go zostaje sama, bo wypowiedziala umowe agencji.Jest na tyle sprawna, ze nie potrzebuje opiekunki, tylko Diakone do pomocy przy prysznicu. Nigdy nie znajdzie w przyszlosci stalej opiekunki, bo jest b.uciazliwa, straszny narcyz! " Ich ich" wscibska I nonstop gada