Wczoraj byłem odwiedzić rodzinę Siostra troszkę nerwowa Dom troszkę zapuszczony Ale za to jaka okolica
Wczoraj byłem odwiedzić rodzinę Siostra troszkę nerwowa Dom troszkę zapuszczony Ale za to jaka okolica
Dzisiejsza przejażdżka dziadka skończyła się upadkiem. Wjechała na niego nagle, zza zakrętu młoda dziewczyna. Dziadkowi nic się nie stało. Upadek stłumił rower dziewczyny, bo to na nią w sumie wszystko poszło. Dziadek porwał rękaw koszuli i to wszystko. A dziewczyna była tak wystraszona, że to bardziej ją trzeba było ratować niż dziadka. Suma sumarum wzięliśmy się za uspakajanie jej :-) bo to też jej wina była. A dziadek się cieszy, że incydent miał.
Dzisiejsza przejażdżka dziadka skończyła się upadkiem. Wjechała na niego nagle, zza zakrętu młoda dziewczyna. Dziadkowi nic się nie stało. Upadek stłumił rower dziewczyny, bo to na nią w sumie wszystko poszło. Dziadek porwał rękaw koszuli i to wszystko. A dziewczyna była tak wystraszona, że to bardziej ją trzeba było ratować niż dziadka. Suma sumarum wzięliśmy się za uspakajanie jej :-) bo to też jej wina była. A dziadek się cieszy, że incydent miał.
No patrz Mysiu jak niewiele do szczęścia dziaduniom brakuje,ciekawe czy gdyby to był chłopak ,to dziadziuś też tak chętnie by go pocieszał? :hihi:
Pewnie nie :-) Kobiety jednak sa "wdzięczniejsze" dla oczu i serca. Ale pochwalił się żonie i córkom :-) Koszula poszła do kosza, bo rozdarta na łokciu. Ale dziadzio cały :-)
Pewnie nie :-) Kobiety jednak sa "wdzięczniejsze" dla oczu i serca. Ale pochwalił się żonie i córkom :-) Koszula poszła do kosza, bo rozdarta na łokciu. Ale dziadzio cały :-)
Miał rozrywkę wreszcie jakąś...:hihi:
No fakt, nudzi się. Ja nie siedzę przy nim ciągle. Dziadzio podlewa za to co się da. Nawet sąsiadowi drzewka podlewa. Stać go to podlewa :lol1: Żony ciągle nie ma a jak wpadnie to jak wicher. No to cicho w domciu mamy :-) Dziadek na parterze a ja na drugim pietrze.
A ja sobie upiekłam dzis ciasto i moja dietę szlag pip pip...:je babeczke: