Dziś mój pdp jadł ciasto na talerzyku. Ja się krzątałam i nie zwracałam szczególnej uwagi na to co robi. Poszłam w pewnym momencie po talerzyk i go nie było. Pytam gdzie zaniósł,a on oczy na mnie jaki talerzyk hihi. Od godziny 15-tej szukam wszędzie talerzyka i nigdzie nie ma ,jakieś pomysły?