06 marca 2020 12:46 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67Czyli kaganiec wskazany :smiech3:
Teraz już nie..jem wszystko tylko z umiarem i jestem miła i szczęśliwa ??.umiar i zdrowy rozsądek. Mam już za sobą różne diety i podchodzę teraz do tego ze śmiechem..bo kiedyś z tym przesadzalam.i ocknelam się przy zakupach w galerii..jak zobaczyłam siebie w lustrze. Zero energii, wystające żebra, przesadzalam..myślę, ze dzis duzo kobiet traci w tym rachubę, bo narzucany jest nam jakis "ideal". Na szczęście mam to juz za soba,mam normalna budowe..właśnie jak prawdziwa kobieta,a nie dziewczynka i cieszę się jedzeniem. Nie rezygnujmy z takiej przyjemności ??