mnie na każdej stelli rozśmiesza to, że ciągle mi pokazuja jak działa zmywarka, pralka, suszarka, jak się segreguje śmieci
mnie na każdej stelli rozśmiesza to, że ciągle mi pokazuja jak działa zmywarka, pralka, suszarka, jak się segreguje śmieci
Nie do końca o to mi chodziło, ale niech tak pozostanie :)!
Jak mawia nasza Doda kochana (w przyzwoitym przekładzie nadającym się na forum ;))- mnie ciężko zrozumieć ;).
Manieryczne, jeśli się tego nie wyniosło z domu lub nie stało się to stałym zachowaniem, mimo, że nabytym :).
Dla ludzi, którzy tak jedli zawsze, to normalne, jak posługiwanie się nożem i widelcem :).
Ale na starość to jednak uciążliwe jest.Wiadomo,ręce juz nie mają takie sprawności jak kiedyś.I męczy sie babcia i denerwuje bo nóż i widelec jej nie słuchają.
No,ale dobre maniery zachowane;)
Ale to Twoja wina-wciąż mówisz z pełną buzią:):):):):)vide avatar:):)A to takie bardziej międzynarodowe jest.hi hi hi:):):):)
Pewnie, jakbym tę buzię miała taką pełną tak często, jak chcę, szło by mi dużo lepiej :D :P.
No bo na pewno nie umiesz :-) obsługiwać nowoczesnych urządzeń. Mnie to już nie śmieszy, ani nie złości. Przywykłam.
moja babcia wygrywa , przy sniadaniu gdy kupie swieze buleczki , kroje na pol to babcia mowi ze za twarde , bierze mlotek do ubijana miesa i ta bulleczkerozbija, ze smiechu uciekam na ogrod, sasiedzi tylko pytaja czy babcia juz sniadanko je bo ubijanie mlotkiem slysza:-)
a no nie umiem......, z Polski jestem
mało tego, ciągle słyszę, że u nas są srogie zimy i duuuuużo śniegu,
tak to jest jak jest się ograniczonym i skupionym tylko na jednym i nie ineteresuje się niczym więcej
a tylko żyje się stereotypami