Uchodźcy

Masz racje.Strach przed fanatyzmem powoduje takie zachowania.
Nie bronie tu nikogo tylko twierdze ze sa ludzie i ludziska wszedzie.Zobaczymy jak to sie potoczy dalej.Uwazam rowniez ze emigranci powinni sie dostosowac do panujacych zwyczajow w danym kraju.Nie wyklucza to zachowania odrebnosci narodowej.
Mnie tak wychowano,ze jak jestes u kogos to uszanuj jego zwyczaje.
Szkoda ze nie wszyscy maja takie wychowanie.

We Francji mniejszość /jeszcze/muzułmańska domaga się autonomii,w Anglii podobnie - w dupach się im poprzewracało dokumentnie!!!!Na socjalach żyją bo mało który pracuje-po co jak im się należy i wciąż mało i mało.Polacy w tych krajach tez żyją ,płaca podatki,pracują i nie domagają się autonomii,a w takiej Irlandii spokojnie by mogli -po tubylcach są drudzy co do liczebności:):):)
My nie doczekamy może ,ale nasze prawnuki będą jedynymi katolikami w klasie....tak to się skończy.....

Emigrańci są w stanie się dostosować, tylko trzeba chcieć. Nikt nie każe każdemu muzułmanowi bigosu co niedziela zajadać czy ubierać choinki, ale nie można też się zgodzić na teksty typu: mężatka powinna siedzieć w domu a nie pracować i studiować bo styka się z mężczyznami i może cię shańbić (ten tekst wygłosił arab do mojego męża odbierającego mnie z zajęć na uczelni). Noż ręce opadają. Jakby się dało to pewnie by mi to przescieradło na głowę włożył, a ja bezczelna nie dość że w szkole to jeszcze w sukience  byłam. Jak nic zatrudnienia w domu publicznym szukałam. Przynajmniej według tej dziwnej nacji.

W Szwecji, tak przyjaznej emigrantom, są enklawy gdzie nawet straż pożarna nie wjeżdża bo są atakowani. Nowi emigranci nie integrują się z mieszkańcami tylko zasilają te getta. Jedyny kontakt ze Szwedami to wizyty kobiet w prześcieradłach na głowach po zasiłki. CO więcej nikt nie wie ile tych dzieci faktycznie jest w rodzinach bo nigdzie nie są rejestrowane prócz opieki sojalnej. Jest relacja na inernecie od repoterki szweckiej dla kanału telewizji anerykańskiej. Chętni mogą obejrzeć. Jak to się stało, że jeszcze nie zablokowano to nie wiem bo z reguły są szybko usuwane.

Polska codziennie przyjmuje uchodźców ,najwięcej z Kazachstanu,Syberii,ale także z śrajow Afryki i jakos oni potrafią się zaasymilować u nas.Nawet nasza rodzima mniejszość muzułmańska czyli Polacy wyznania islamskiego na ten gorący temat wypowiadają się z wielka rezerwą-boja się tak samo jak cała Europa-tzn.przeciętni ludzie,bo przecież na to co rządy robią my,szara masa nie mamy żadnego wpływu.Chyba jedynymi przywódcami ,którzy nie boja się przeciwstawić sa Putin,premier Węgier i Bułgarii.Reszta posłuszna pani Merkel....

Z Niemcami, jako narodem jest jeden zasadniczy problem. Nie umieją zachować umiaru, nie umieli go zachować w okresie nazistowskim, kiedy mordowali wszelkich innej maści i teraz, kiedy hołubią i przyjmują wszelkich innej maści.
Nie wiem, czy ten naród ma mechanizmy jakiejkolwiek samokontroli, oni przeginają albo w jedną albo w drugą stronę i mają klapki na oczach, widzenie tunelowe. Pukanie się w głowę i zdrowy rozsądek to nie jest mocna strona Niemców.

Wychodzi na to, że czołowi politycy europejscy już są islamistami - hahaha. Tylko my o tym jeszcze nic nie wiemy. Bo czyjego interesu oni bronią ??

Tego umiaru nie znają tylko politycy. Bo wbrew temu co tak ładnie pokazują media przeciętni Niemcy są przeciwni przyjmowaniu imigrantów islamskich. Przeciwni są nawet Turkowie z którymi rozmawiałam. Oni sami akcentują, że zagrożenie jest zbyt duże, nie nagłaśnia się nawet przypadków przestępstw dokonywanych przez tych imigrantów. Skoro już na wejściu nie przestrzegają prawa to potem może być tylko gorzej. Poczują się bezkarni i pewni to będzie jak w Potopie: proś a jak nie dadzą to sam weź.

Tak, tylko jak będa kolejne wybory, to Niemcy znowu grzecznie i karnie zagłosują na Angelę. Burzyć sie trochę mogą, ale ponarzekają, ponarzekają i pójda do urn zagłosować, jak zwykle. Dla mnie to chore, u nas za drobiazgi zmienia się sympatia polityczna ( co też nie jest dobre) a w Niemczech nawet za sprawy fundamentalne nie.
To już wolę Polskę. :)

A to dlaczego pracujesz w De? Skoro w Polsce tak dobrze? troche złosliwe to :)