Ola55 sama znalazłaś rozwiązanie zgłoś to firmie ,puki jeszcze nie zrobiła większej krzywdy podopiecznemu,bo ppotem będziesz go mieć na sumieniu,pracowałam kiedyś,w takim miejscu gdzie jedna rodzinie trafiły się 2 takie panie,śmieszne że nie bały się pić w domu gdzie mieszkał syn dziadków z rodziną,pierwsza zaspała 2 razy,sun dziadków ją wywalił jeszcze pijana do busa wsiadała druga na początku w porządku z colą po domu chodziła ale co wypiła łyk to się zataczała syn powąchał butelke a tam alkochol,też ją wyrzuciłsyn dziadków powiedział że wie że polki piją i mu to nie przeszkada,że wypija drinka lub jakieś wino ale żeby niezaniedbywały swoich obowiązków,na mojej 1 szteli syn dziadków sam z własnej woli kupował mi pare piw na tydzień,ale trzeba mieć umiar,kurna ale się rozpiusałam.