Pozytywne i negatywne aspekty bycia opiekunka

Pracujesz długo na tym miejscu i jak się doczytałam to przynajmniej raz na 2 tygodnie masz wolne i spędzasz je z lubym. Masz też światełko w tunelu bo jak byś się uparła to tą sztelą mozesz pieprznąć. A kimś z rodziny się nie da i trzeba to dalej ciągnąć.

masz racje, ale tego swiatelka w tunelu nie bylo tak powaznie wczesniej a pracowac musialam. Wlasnie ta mysl, ze bedzie sie juz z tymi chorymi do konca swego istnienia, bardzo mnie dolowala. Uczucie podobne do kogos, kto opiekuje sie kms z rodziny w domu. Ten ktos ma jeszcze poczucie przynaleznosci do miejsca, ktorego ja nie mialam. Wizja braku swego wlasnego kata do konca

masz racje, ale tego swiatelka w tunelu nie bylo tak powaznie wczesniej a pracowac musialam. Wlasnie ta mysl, ze bedzie sie juz z tymi chorymi do konca swego istnienia, bardzo mnie dolowala. Uczucie podobne do kogos, kto opiekuje sie kms z rodziny w domu. Ten ktos ma jeszcze poczucie przynaleznosci do miejsca, ktorego ja nie mialam. Wizja braku swego wlasnego kata do konca

Sprawdziełem dzisiaj swoje konto. Nie wyobrażam sobie nie mieć własnego konta.
jAKBY TO ja pracował, a kasa na czyjeś konto wpływała. Trzeba mieć swoje, własne. 

Wiesz jakie wizje ludzie maja w Polsce kiedy pielegnują cięzko chorego w domu. Czy wystarczy na czynsz, jedzenie i leki. I można skończyć na bruku, Najczęsciej żyją  bez żadnych przyjemności tylko szara rzeczywistość.

Dla mnie kasa nie koniecznie musi wpływać na konto.Może nawet pod materac :lol2:

Knorr, chce tylko przekazac, ze wiem jak sie czuja ludzie w Polsce i Polka, ktora i tam i tu nie miala pewnosci jakiejkolwiek przyszlosci, oprocz pracy, do momentu zycia pdp. Pozniej trzeba bylo szukac nowej szteli, zeby skryc sie pod dachem i zarobic , aby splacic dlugi w Polsce.  Mialam na mysli stan psychiczny opisany w udostepnionym linku. Tez bylam jak w matni podobnie jak Polacy opiekujacy sie swoimi w Polsce. Chcialam przekazac, ze wiem jak oni sie czuja nic wiecej

Knorr, chce tylko przekazac, ze wiem jak sie czuja ludzie w Polsce i Polka, ktora i tam i tu nie miala pewnosci jakiejkolwiek przyszlosci, oprocz pracy, do momentu zycia pdp. Pozniej trzeba bylo szukac nowej szteli, zeby skryc sie pod dachem i zarobic , aby splacic dlugi w Polsce.  Mialam na mysli stan psychiczny opisany w udostepnionym linku. Tez bylam jak w matni podobnie jak Polacy opiekujacy sie swoimi w Polsce. Chcialam przekazac, ze wiem jak oni sie czuja nic wiecej

Wiem Leni, co napisałaś i doskonale pojmuję Twój przekaz. 
Chciałem tylko, żebyś już teraz spojrzała na to wszystko z dystansem i nieco mniej albo wcale o przeszłości  myśleć, a zaczęła częściej albo i tylko patrzeć do przodu.

To tez patrze Knorrku, ale w niektorych momentach przeszlosc powraca w myslach, ale juz nie jako pieklo, tylko jako znak , ze dalam rade wszystko, co bylo dla mnie zle, przetrwac.

To tez patrze Knorrku, ale w niektorych momentach przeszlosc powraca w myslach, ale juz nie jako pieklo, tylko jako znak , ze dalam rade wszystko, co bylo dla mnie zle, przetrwac.

W Polsce jest to praca nie doceniana i nie dopłacona. Uważam, że należy się Nam więcej szacunku wśród ludzi. To nie jest łatwa praca, wymaga wyrzeczeń i odpowiedniego charakteru. Nie każda może być opiekunką. Aż dziwne, że jesteśmy tak nie dopłacane, mówię o dziewczynach, które fachowo się kształcą i doszkalaja w tym kierunku. Mówię o wykwalifikowanych opiekunkach, którą kiedys będę. Nie jest to łatwy kawałek chleba, wiem co mówię. Ale lubię pomagać ludziom, szczególnie starszym bo widze jak starsi ludzie są nie szanowani przez dzisiejszą młodzież i generalnie społeczeństwo. Aż brak słów. Są uważani za piate koło u wozu przez państwo i wszystkich. A to nie prawda, czasem to bardzo zmęczeni życiem ludzie, o fajnej historii życia i życzliwym sercu. Szkoda, że nikt tego nie pojmuje w Polsce i nie płaci jak za taką opiekę powinno się płacić. Dlatego jezdżę do Niemiec. Pozdrawiam wszystkie opiekunki, opiekunów i pielęgniarki.

W naszym Kraju jest wiele trudnych zawodów, które są niedoceniane.
Też pozdrawiam :-)))

W naszym Kraju jest wiele trudnych zawodów, które są niedoceniane.
Też pozdrawiam :-)))