A jest ?
Nasz wygląd na co dzień
margaritka59
No tak. Mój wygląd i ja. Jesteśmy we dwóch.
A mój jest wygodny. Bo lubię czuć się dobrze w tym, co mam na sobie. I w pracy, i w domu, i na imprezie 
Kobietka
A mój jest wygodny. Bo lubię czuć się dobrze w tym, co mam na sobie. I w pracy, i w domu, i na imprezie :uśmiech ona:
A na rowerze, to już w szczególności.
Knorr
No tak. Mój wygląd i ja. Jesteśmy we dwóch.
Czujecie się dobrze ze sobą tzn jak jesteś w nim , czy jest Ci wygodnie ?
Knorr
A na rowerze, to już w szczególności.
Też. Zawsze. Dobre samopoczucie musi być 
Mam problem, ponieważ nie mogę znaleźć sobie żadnego ładnego płaszcza. Marzy mi się długi czarny płaszcz, lecz mam też ograniczony limit pieniężny - do 350 zł. Wiecie gdzie można taki nabyć ?
ja jestem zwolenniczką ciucholandów i można tam złowić cuda, mi udaje sie ubrac tam za grosze, a ciuchy sa dobrych marek. Polecam. Poza tym, to chyba najciekawsze plaszcze to c&a, maja tez sklep internetowy,
justak
Mam problem, ponieważ nie mogę znaleźć sobie żadnego ładnego płaszcza. Marzy mi się długi czarny płaszcz, lecz mam też ograniczony limit pieniężny - do 350 zł. Wiecie gdzie można taki nabyć ?
Zima teraz taka, że bardziej wiosna powiewa ;) Też poleciłabym lumpki, może masz obok jakiś outlet - też perełki się znajdą. A jak nie to możesz zainwestować w krawcową. Kilka lat temu znajoma poleciła mi kobietkę, co uszyła mi śliczną jesionkę. Wracam do niej co rok, aż już wstyd czasem, że jedną ukochaną mam ale co ja mam poradzić, że tak ją lubię 
justak
Mam problem, ponieważ nie mogę znaleźć sobie żadnego ładnego płaszcza. Marzy mi się długi czarny płaszcz, lecz mam też ograniczony limit pieniężny - do 350 zł. Wiecie gdzie można taki nabyć ?
W sklepie internetowym ,stron od licha i trochę ,a jaki wybór duży.Poszperaj a jak już nabedziesz to się pohwal.
A wracając do tematu, to ja ostatnio na sportowo ubrana chodzę. Po pierwsze nie odstaję od tutejszych kobiet, bo one też często na sportowo biegają, a po drugie wygodnie i miękko. Kłopot mam jak wracam do domu, bo wypadałoby po naszemu czyli bardziej kobieco a nie chcę już zrezygnować z wygody na co dzień. Ale jako że nie jestem już cudna i młoda, to mam to w nosie 
Trudno.
czyli bardziej kobieco a nie chcę już zrezygnować z wygody na co dzień. Ale jako że nie jestem już cudna i młoda, to mam to w nosie Trudno. 
Ja też chyba nie wyglądam jak opiekunka Magda ze znanego serialu
Ale ja i w domu tak nie wyglądam,sukienki spódniczki tylko od wielkiego dzwonu,czyli od specjalnych okazji.
Darek cierpi,bo by sobie popatrzył chętnie.A tu lipa z tym.No trudno,juz sie chyba nie zmienię.
Ale ja i w domu tak nie wyglądam,sukienki spódniczki tylko od wielkiego dzwonu,czyli od specjalnych okazji.
Darek cierpi,bo by sobie popatrzył chętnie.A tu lipa z tym.No trudno,juz sie chyba nie zmienię.
Marta2
Ja też chyba nie wyglądam jak opiekunka Magda ze znanego serialu:-)
Ale ja i w domu tak nie wyglądam,sukienki spódniczki tylko od wielkiego dzwonu,czyli od specjalnych okazji.
Darek cierpi,bo by sobie popatrzył chętnie.A tu lipa z tym.No trudno,juz sie chyba nie zmienię.
Lubię spódniczki ...mam tutaj ich kilka ...i co z tego , że mam . Nawet nie próbuje ich na siebie zakładać ....zbyt duże ryzyko .Nie mam zamiaru dolewać oliwy do ognia . Nie chcę , żeby mi zarzucano , że może prowokuje . W spodniach bezpieczniej i w razie "w "śmiało mogę opitolic w stylu "ręce przy sobie ...proszę ".
Marta2
Ja też chyba nie wyglądam jak opiekunka Magda ze znanego serialu:-)
Ale ja i w domu tak nie wyglądam,sukienki spódniczki tylko od wielkiego dzwonu,czyli od specjalnych okazji.
Darek cierpi,bo by sobie popatrzył chętnie.A tu lipa z tym.No trudno,juz sie chyba nie zmienię.
W waszym przypadku, to nawet gdybyś paradowała w golfach i antygwałtkach, to Darek i tak się nie zrazi. Chociaż lepiej może nie próbować. Zależy za co mężczyna kocha kobietę. Za duszę czy za np. nogi
To już by sie Darek musiał wypowiedzieć a chyba sie nie wypowie bo ma zakaz wchodzenia na forum z intymnymi szczegółami hi hi
ja to bez makijażu i ogarnięcia się oraz kawy lub zielonej herbaty nie zaczynam dnia. Aczkolwiek jak wracam ze sztelli do domku, to pierwszy dzień po powrocie, to nawet piżamy nie zdejmuję i robie sobie taki pizamaday :) Ale jak się nie ogarnę z rana, to potem cały dzien jakiś taki rozwleczony. Uwielbiam ubrania ładne, wygodne i koniecznie bawełnianie, nie trawię poliestru i innych nieoddychających materiałów.