:smiech3: teraz to już skonam na pewno... :lol1:
:smiech3: teraz to już skonam na pewno... :lol1:
My tu mieli bardzo fajną torebkę z " Bierdonki " , ale Andrea przerobiła ją na windę ....znaczy długi szal ..torebka przywiązana a ja wrzucałam w nią " cosik z lodówki " jak Andrea nocą zgłodniała . Ponieważ zdarzało się to nagminnie ..torebka w końcu sie wzięła i podarła . Szkoda . Bardzo aligancka była ....torebka .
I uszy. Zeby nitka sie nie rozciagnela:smiech2:
Ty lepiej przestań nam Andrejkę tuczyć :-) Jak zgłodnieje to jej marchewkę włóż do windy.
A w pipie , żeby Ci się nie rozciągnęła @ jedna .... Paszła won od naszej przecudnej urody foliowej torebki z bierdonką ...paszłaaaa .....siooo ! Bedzie se jaja robiła a mnie serce z bólu krwawi , że takie cudo podziurkowało się okrutnie :placze1:
Nie utuczy się .....figurę ma jak modelka . Mało co .
Nie utuczy się .....figurę ma jak modelka . Mało co .
A Wy nic po niemiecku nie rozumujecie, taką aligancką torebkie wyrzuciły. Toż za cedzak mogła jeszcze kapkę posłużyć.We łbach się od tego dobrobytu poprzewracało. :lol1:
Ja pamietam jak po takie torebki to jeździlo się pod nasz wrocławski PDT (teraz to chyba Renoma czy cuś) i buliło 5 zeta, a to była kasa bo bochenek chleba kosztował 4 zeta. A jak szanowało się taka torbę.... to były czasy, a teraz Niepowtarzalna z tego windę robi... :lol1:
No na codzień zapewne,ale na większe wyjścia aligancko,też preferuje styl sportowy nie ubiorę szpilek na rower
A jakiego szyku się zadawało, jak się takie cudo miało z napisem Pewex, i poważanie było, nie to co teraz, śmichy hihy.:lol1:
No na codzień zapewne,ale na większe wyjścia aligancko,też preferuje styl sportowy nie ubiorę szpilek na rower
A ja lubie garniaki ! Tylko jakos tu nie pasuje do pampersa :-)
Kurde moze sie kiedys trafi taka sztela gdzie co dzien swieza biala koszula,jestes i pachniesz a moze jedynie trzeba bedzie za kierowce porobic :-)
Oj łza się w oku kręci na samą myśl :-)