A wiedziałyście, że protestanci nie palą zniczy na grobach? Ja się dopiero u dziadka dowiedziałam. I rzeczywiście na cmentarzu tutaj prawie nie ma zniczy, a te groby na których są, to groby katolickie.
A wiedziałyście, że protestanci nie palą zniczy na grobach? Ja się dopiero u dziadka dowiedziałam. I rzeczywiście na cmentarzu tutaj prawie nie ma zniczy, a te groby na których są, to groby katolickie.
A wiedziałyście, że protestanci nie palą zniczy na grobach? Ja się dopiero u dziadka dowiedziałam. I rzeczywiście na cmentarzu tutaj prawie nie ma zniczy, a te groby na których są, to groby katolickie.
Ja to nie wiem. Mało o nich wiem - ten zakaz dokonywania transfuzji tak mi głównie w mózg się wrył.
Ale jaka to musi być wiara.
Wiadomo, że to już przesada, ale chciałabym wierzyć, bo z wiarą czasami jest łatwiej.
No coz? Tez sobie zadawalam ,to pytanie,probowalam rozmawiac z matka zmarlej dziewczynki.Sorry,ale zaden argument do mnie nie przemawial.Gadala jakby byla w sekcie:(
Co do protestantów to owszem nie palą zniczy na grobach, aczkolwiek ten zwyczaj zaczynają od katolików przejmować... na 1 listopada widać coraz więcej światełek...
A cmentarze mają też właśnie w lesie... jest specjalna część lasu wydzielona, gdzie każdy może sobie wybrać drzewko pod którym zostanie się pochowanym... na cmentarzach są też wydzielone łączki na anonimowe pochówki... tego typu pochówek wybierają osoby, które nie mają rodziny mogącej opiekować się grobem...
Osobiście pochówek w lesie pod drzewkiem bardzo mi się podoba...