Opiekunka w Niemczech - słaby lub podstawowy poziom języka

16 lutego 2014 22:36
Szkoda, że nie można przeczytać ich oferty po niemiecku. Bym byłabym baaardzo zainteresowana :)
16 lutego 2014 22:37 / 3 osobom podoba się ten post
Rozbawiło nie-zastanowiło:)Oraz to,że zarobki nie podane,czyli spekuluję bardzo niskie,wobec bardzo niskich wymagań:)
16 lutego 2014 22:39 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

Ciekawe o jakie zajęcie się chodzi? hihihi

Nooo,szydełkowanie...
16 lutego 2014 22:43 / 1 osobie podoba się ten post
Dobra, nieczepjajta sia, siem tylku kumuś pszejensyczyło... ale na miejscu tej agencji to bym się trochę wstydziła. Nieprofesjonalnie i tyle.
16 lutego 2014 22:49 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Nooo,szydełkowanie...

Nooooooooooo ale kto ma szydełkować opiekunka czy babcia z dziadkiem ?
16 lutego 2014 22:53 / 3 osobom podoba się ten post
alinka1339

Nooooooooooo ale kto ma szydełkować opiekunka czy babcia z dziadkiem ?

Może dziadek babcię uczyć szydełkować...itp.,itd.
16 lutego 2014 23:14 / 4 osobom podoba się ten post
Obstawiam, że dziadek będzie cerował babciną dziurkę, buhaha.........
01 kwietnia 2014 17:54

Bardzo bym chciała pomóc jednej osobie i mam pytanie ,bo kiedyś ten temat się przewijał ,gdzie szukać takiej firmy .Teraz przed świętami na pewno jest zapotrzebowanie na opiekunki, nawet bez znajomosci jezyka niemieckiego.


 


Sugeruję zacząć poszukiwania od www.google.pl Moderator

28 czerwca 2014 21:23
betina

winckler personal

ja jade jutro z wincklerem- jak wroce napisze co i jak. na mnie zrobili pozytywne wrazenie. a kary umowne sa w kazdej z umow.
29 czerwca 2014 11:08
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

ja jade jutro z wincklerem- jak wroce napisze co i jak. na mnie zrobili pozytywne wrazenie. a kary umowne sa w kazdej z umow.

ja bym, sie nie zgodzila, na zadne ""kary umowne""
29 czerwca 2014 11:10
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

ja jade jutro z wincklerem- jak wroce napisze co i jak. na mnie zrobili pozytywne wrazenie. a kary umowne sa w kazdej z umow.

u mnie nie ma żadnych
29 czerwca 2014 11:20 / 1 osobie podoba się ten post
Dokładnie, dlatego podpisałam oją umowę, pomimo że są w niej kary. Za co? Nie pamiętam, ale na pewno za opuszczenie miejsca pracy, podobnie jak u Ciebie. Ale żeby PDP nago narażać na utratę zdrowia to sie nie spotkałam :PPPPPPPPPPPP
29 czerwca 2014 11:24
wichurra

To w sumie dziwne, bo i niemiecki i angielski to języki germańskie, a rzeczywiście angielski łatwiejszy. Z drugiej strony może łatwiejszy też przez to, że z każdej strony jesteśmy nim bombardowani - piosenki angielskie, filmy z lektorem (ale zawsze coś tam się usłyszy), reklamy, polecenia na kompie.

,,dla mnie niemiecki,latwiejszy, niz angielski. o wieeele.
29 czerwca 2014 11:27 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

ja bym, sie nie zgodzila, na zadne ""kary umowne""

Postaw sie na miejscu Agencji. Oni też muszą być zabezpieczenie w razie gdy trafi im sie nieodpowiedzialna opiekunka. W razie problemów z opiekunką Agencja tez płaci kary które wynikają z Umowy z Rodzina Niemiecką.
29 czerwca 2014 11:30
bieta

Obstawiam, że dziadek będzie cerował babciną dziurkę, buhaha.........

w tym wieku często bywa problem...z narzedziem do...szycia:)))))))