Slonecznie, Ty zdecydowanie za duzo myslisz...:):):)
Slonecznie, Ty zdecydowanie za duzo myslisz...:):):)
Slonecznie, obys Ty tylko takie wady do konca zycia miala:)
E tam, takie to ja tez mam:) Bardzo przyjemna wada:)
Nie,ja to tam zawsze się śmieję nawet jak nie rozumiem.Wszyscy sie śmieją to gorsza nie będę:)
No tak to zrozumiałam, ale nie rozumiałam co w tym śmiesznego. Pomyślałam więc, że jest inna interpretacja tego dowcipu, której ja nie widzę.
Słonecznie cały dowcip polega na tym ,ze mrówka nie może zgwałcić słonia ze względu na swoje rozmiary .Szukali sprawcy gwałtu i wszyscy w lesie byli podejrzani bez względu czy to było małe zwierzątko czy duże .Choć wiadomo ,ze powinno się szukać sprawcy, który powinien mieć takie gabaryty jak słonica
To TY jak ruski pierwszy raz sie smieje jak wszyscy sie smieja a drugi raz sie smieje jak zrozumie kawał.
O.k., dzięki za wyjaśnienie. Czyli akurat ten dowcip mnie nie śmieszy i tyle. Ale inne które w tamtym poście napisałaś były dla mnie fajne:).
2 w 1 :D