Nie ma to jak środa ,cieszę się że wtorek mam za sobą ,bo był to dzień pełen ''niespodzianek''.Zaczęło się od rana , już miałyśmy wychodzi i zaczęłam szukać portfela ,mojego portfela , widziałam pościel ze Spajdermenem dla chłopaków w Kiku. Przepadł jak kamfora, kasa rzecz nabyta, ale dowód i karty, no zmarszczyłam się nie powiem , więc przekopałam wszystkie możliwe miejsca i nic. Zysia w międzyczasie zdążyła wyciągnąć 3 pary butów i zaczęła czyścić je pastą do zębów , przy okazji zahaczając o lustro w łazience i zabrała się za kota,goniąc go prawie upadła i ledwo ją złapałam. Musiałam Zysiulę umyć ,bo ręce całe wypaćkane, potem jak zwykle chciałam jej nakremować ręce i o zgrozo !!! Zauważyłam brak pierścionka, tego juz było za wiele nawet jak dla mnie, ciśnienie chciało mi rozwalić głowę,o Matko Opiekunowska i wszyscy Swięci, latałam jak szalona , pytam Zysi a ta z rozbrajającym uśmiechem mówi ''keine ahnung'' Metodycznie zaczęłam przeszukiwać WSZYSTKO, nawet zasikany piasek kota przebrałam.Myśl mówię do siebie, myśl kobito.... i nic, pozostało tylko odkręcenie syfonu pod zlewem , uczepiłam się tej myśli, ale to nie takie proste , żadnego klucza a syfon zatwardziały , złamałam 2 paznokcie ,spociłam się jak mysz i wreszcie puścił ,nie pamiętam żebym się tak ucieszyła na widok kołtuna z włosów w którym leżał zaplątany pierścionek, mało brakowało zebym go ucałowała. W następnej kolejności pościągałam Zysi wszystkie pierścionki i obrączkę z palców, pisałam już ,że bardzo schudła , paluszki ma jak wykruszone papierosy i tylko patrzeć jak resztę pogubi ,a będzie na mnie.Wszystko opowiedziałam córce i zabrała precjoza do siebie.Portfela nie znalazłam, trudno myślę pewnie gdzieś leży i się śmieje.Wieczorem ułożyłam Zysiulę do łóżka, a Ta ledwo wyszłam dzwoni barierkami , letę nie na żarty wkurzona, modląc się aby dzień się skończył, a moja Zysia wyciąga łapkę i mówi '' Ich habe ein Geschenk Fur dich '' i podaje mi mój porfel pięknie zawinięty w majty ....jak ja lubię takie dni .....nie pytajcie.....
Proszę kontynuować tutaj.