Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #2

25 grudnia 2014 11:25
U mnie teatr
kaczka,kapusta czerwona i kloose
25 grudnia 2014 11:25
basiaim

Dobra,ja wyciagne ten temat...
 
Gotujecie dziś normalny obiad?
 
Ja mam na szybko kotlety z piersi kurczaka,ziemniaki i wigilijna kapusta ;)

Bigossssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss.
25 grudnia 2014 11:37 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

Nic ha ha Jest pierwszy dzien swiat nie bede przy garach sterczał ha ha

Tez miałam taki zamiar i babka rano się ze mną zgodziła "żadnego kochen"....
Co z tego,jak o 10.30 zdziwko "jeszcze nie szykujesz obiadu...?"
25 grudnia 2014 11:44 / 1 osobie podoba się ten post
U mnie teatr
kaczka,kapusta czerwona i kloose
25 grudnia 2014 11:51
Zrazy wołowe ,ziemniaki i też czerwona kapusta.
25 grudnia 2014 11:53
Ja mam dzisiaj podać obiad na 6 wieczorem, a o godz. 2 przychodzi rodzina i idziemy na cmentarz do dziadka, później do domu na ciasto i kawę. Spotkał się ktoś z taką tradycją może u swoich pdp?
Upiekę kurczaka w warzywach i ziemniaczki, będzie na dwa dni świąt.
25 grudnia 2014 11:54 / 2 osobom podoba się ten post
Jednak wole pdp demencyjne co je nic nie interesuja a jak w garach miesza krytykuje tj teatr
25 grudnia 2014 11:55 / 3 osobom podoba się ten post
Jest to jeden z nielicznych topików,do których zaglądam niezmiernie rzadko.
Albowiem:)))-nie jadamy zbyt często obiadów,to co się będę denerwować.
Wczoraj nie było prawie nic jedzone-dzisiaj zanosi się na to samo.
Zawsze tam mam-promesa-będę jadła i nawet ustalamy co-a po pół godzinie odwrót-nie,nie jem,nie jestem głodna.
A teraz ide się skarżyć.
25 grudnia 2014 12:27
Impala

Jest to jeden z nielicznych topików,do których zaglądam niezmiernie rzadko.
Albowiem:)))-nie jadamy zbyt często obiadów,to co się będę denerwować.
Wczoraj nie było prawie nic jedzone-dzisiaj zanosi się na to samo.
Zawsze tam mam-promesa-będę jadła i nawet ustalamy co-a po pół godzinie odwrót-nie,nie jem,nie jestem głodna.
A teraz ide się skarżyć.

Nie do końca rozumię,czym to jest spowodowane.
25 grudnia 2014 12:33
Co czy jest spowodowane?
że nie jemy obiadów-moja pdp się wiecznie odchudza
że nie zaglądam-bo czasami zaglądałam i jak czytałam co ludzie gotują i jedza to tak jakoś gorzej mi było
25 grudnia 2014 12:38
;(
25 grudnia 2014 12:45
Haneczka47

;(

To musi byc naprawdę smaczne....
25 grudnia 2014 13:24
;( to bylo Ad,do postu Impala
ze nie moze gotowac,u mnie zarcia full nie do przejedzenia ,babka(dzis tak paskudnie na nia mowie bo za bd dala mi popalic)
machyba fiola na punkcie zakupow,musi byc wszystko a potem starzyzna jest jedzona,to nie wg mnie
25 grudnia 2014 13:29
Haneczka47

;( to bylo Ad,do postu Impala
ze nie moze gotowac,u mnie zarcia full nie do przejedzenia ,babka(dzis tak paskudnie na nia mowie bo za bd dala mi popalic)
machyba fiola na punkcie zakupow,musi byc wszystko a potem starzyzna jest jedzona,to nie wg mnie

Znam to. Tez .miala. taka Babcie...
Kupowala duzo i do lodowek
26 grudnia 2014 10:55
Zupa jarzynowa z serii "porządki w lodówce"Dla dziadeczków z ryżem ,dla mnie z makaronem:)