Dobra,ja wyciagne ten temat...
Gotujecie dziś normalny obiad?
Ja mam na szybko kotlety z piersi kurczaka,ziemniaki i wigilijna kapusta ;)
U mnie teatr
kaczka,kapusta czerwona i kloose
Dobra,ja wyciagne ten temat...
Gotujecie dziś normalny obiad?
Ja mam na szybko kotlety z piersi kurczaka,ziemniaki i wigilijna kapusta ;)
Nic ha ha Jest pierwszy dzien swiat nie bede przy garach sterczał ha ha
Jest to jeden z nielicznych topików,do których zaglądam niezmiernie rzadko.
Albowiem:)))-nie jadamy zbyt często obiadów,to co się będę denerwować.
Wczoraj nie było prawie nic jedzone-dzisiaj zanosi się na to samo.
Zawsze tam mam-promesa-będę jadła i nawet ustalamy co-a po pół godzinie odwrót-nie,nie jem,nie jestem głodna.
A teraz ide się skarżyć.
;( to bylo Ad,do postu Impala
ze nie moze gotowac,u mnie zarcia full nie do przejedzenia ,babka(dzis tak paskudnie na nia mowie bo za bd dala mi popalic)
machyba fiola na punkcie zakupow,musi byc wszystko a potem starzyzna jest jedzona,to nie wg mnie