Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #2

04 stycznia 2015 15:52 / 1 osobie podoba się ten post
Jako że w Polsce,obiad polski- schabowy,ziemniaki,marchewka zasmażana z groszkiem.

Nie ja gotowałam.
04 stycznia 2015 16:17
ivanilia40

Dziś niemiecka kuchnia zaserwowała biednego,dzikiego szaraczka. Tak myślałam,nawet wczoraj wspomniałam,żeby tylko nie zrobiła dziś żadnego futrzaka na obiad,no i zrobiła. Ogólnie mięsko było pyszne,w sosie a jakże,do tego piuree,do tego czerwona kapusta zasmażana,a do tego uwaga............pół gruszki z puszki,a w dziurke włożona odrobina żurawiny :))))))))))))
Nie powiem,że był niesmaczny obiad,bo był , babcia dalej happy,jej corki też,dziś nawet żadna nie zajrzała z tej radości,że już nie muszą :))))

U ciebie tez podopieczna gotuje? 
04 stycznia 2015 16:38
Impala

Marcheweczka w cienkie słupki,na patelnie z olejem,można lekko wodą podlać jakby się paliła.Naturalnie posolić,popieprzyć.A na koniec lekko maggi i miodu.

Marchewka jak wyżej-surowa na patelnie,pokrojona jak chcesz.Potem dorzucić cukinie pocieta w słupki(tak na 4 części mam na myśli.Mozna z cebulka.Doprawić solą i pieprzem.Tez ewentualnie bulionem czu wodą podlać.

O tym,że mieszam ja z sosem do szparagów już pisałam.

a ta ma rchewka z miodem to taka słodka jest ? 
04 stycznia 2015 16:44 / 1 osobie podoba się ten post
Miałam na sylwka kaczusię
własnie polaną na  końcu miodem -pychota.
04 stycznia 2015 16:44 / 1 osobie podoba się ten post
Jak dasz więcej miodku,to będzie słodka.Ja daje tak do pół łyżeczki płaskiej miodku.Wtedy jest lekko słodkie-taka nuta słodkości.I słonawe i pikantne trusziczku.
04 stycznia 2015 16:45 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Jako że w Polsce,obiad polski- schabowy,ziemniaki,marchewka zasmażana z groszkiem.

Nie ja gotowałam.

No to już wiem skąd na innym topiku ta marchewka z groszkiem ....... :)
04 stycznia 2015 16:52
Impala

Jak dasz więcej miodku,to będzie słodka.Ja daje tak do pół łyżeczki płaskiej miodku.Wtedy jest lekko słodkie-taka nuta słodkości.I słonawe i pikantne trusziczku.

o matko tak się nie mogę przemóc do marchewki, ale spróbuję któregoś razu
nie jem gotowanej marchewki wcale, tylko taką starkowaną, albo surówkę z marchewki i to też nie za dużo
04 stycznia 2015 17:34 / 1 osobie podoba się ten post
Dzisiaj gotowała pdp. Surowe ziemniaki w kawałkach na patelnię plus rozmaryn. Oczywiście wszystko spaliła. Cukinia duszona na ramie ale najpierw czosnek podsmażony, potem cukinia. Oczywiście lekko gorzkie i też hmmmmm ..... zbrązowione. Polędwiczka wieprzowa za długo na patelni siedziała. No nic nie można jej powiedzieć. Przecież ona gotuje od 50ciu lat. Ma takie chwile, że lepiej machnąć ręką. Smacznego.
04 stycznia 2015 18:49
Pyza

U ciebie tez podopieczna gotuje? 

No niestety gotuje,ale dziś tylko puree doprawiła,reszta była gotowa...na szczęscie :)
04 stycznia 2015 18:52 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Dzisiaj gotowała pdp. Surowe ziemniaki w kawałkach na patelnię plus rozmaryn. Oczywiście wszystko spaliła. Cukinia duszona na ramie ale najpierw czosnek podsmażony, potem cukinia. Oczywiście lekko gorzkie i też hmmmmm ..... zbrązowione. Polędwiczka wieprzowa za długo na patelni siedziała. No nic nie można jej powiedzieć. Przecież ona gotuje od 50ciu lat. Ma takie chwile, że lepiej machnąć ręką. Smacznego.

Myszko,my powinnysmy założyć oddzielny temat : "niemiecko-szwajcarskie gotowanie" hahahaah, No ale lżej mi na duszy,że nie ja jedna cierpię z powodu gotowania naszych pdp :))
Z własnego doświadczenia powiem Ci,że jak wpadniesz do domu to nie bedziesz jadła nic innego jak nasze polskie zupy,będziesz tak wyposzczona :))
04 stycznia 2015 19:39
Gulasz z ziemniakami i pomidorki w śmietanie.
04 stycznia 2015 19:42
Edi

Gulasz z ziemniakami i pomidorki w śmietanie.

Edi ten gulasz to tak dokładnie na kiedy ???
04 stycznia 2015 19:44 / 1 osobie podoba się ten post
teresa-p

No to już wiem skąd na innym topiku ta marchewka z groszkiem ....... :)

no Rutkowski przy tobie Tereso wysiada....
04 stycznia 2015 20:15 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Myszko,my powinnysmy założyć oddzielny temat : "niemiecko-szwajcarskie gotowanie" hahahaah, No ale lżej mi na duszy,że nie ja jedna cierpię z powodu gotowania naszych pdp :))
Z własnego doświadczenia powiem Ci,że jak wpadniesz do domu to nie bedziesz jadła nic innego jak nasze polskie zupy,będziesz tak wyposzczona :))

Fakt, zup tutaj nie jadają. Na hasło "zupa" pdp wyciąga mi z szuflady zupę w torebce. Widząc moją mine mówi - przecież cała Szwajcaria tak jada i im smakuje ;-//  Ja  robę niby dla siebie zupę selerową i marchewkową ale pdp mi podjada i szybko znika. Faktycznie jak wrócę do domciu to się na nasze zupki rzucę w pierwszej kolejności. 
04 stycznia 2015 22:34
teresadd

Edi ten gulasz to tak dokładnie na kiedy ???

Teresko już zjedzony, a on był na dzisiaj. Nabrałaś chętkę na gulasz???