Zakręcona MamuelaDZien dobry opiekunkowo kurcze ja dzis od rana biegiem, cholera nie wiem jak to sie stało ale dzis zaspałam, no moze nie całkiem zaspałam ale wstałam jak dla mnie pozno 7.30, to dla mnie pozno przygotowc siebie sniadanie dla dwojga, a tu jak na złosc wszyscy wczesniej wstali moi seniorzy,pfegedins jak na skrzydłach szybko, upociłam sie co niemiara i po co ranny prysznic brałam!!!hehehe ale wszystko wyszło dobrze i teraz moge sie z wami przywitac i zyczyc wszystkim miłego dnia spokojnego bezstresowego a tym co dzis wyjezdzaja szerokiej drogi i miłego uropu, ci co odpoczywaj cieszcie sie chwilami spokoju słoneczkie w domku, a nam tu cierpliwosci miłego dnia:)))))))))))))))))))))))))
He, he, Mamuela, miałam dziś dokładnie to samo, też przyspałam, ale prysznic wzięłam, bo po nim czuję się nowo narodzona. Co z tego, dziadkowi też się zachciało prysznicowania, podkręcił ogrzewanie w lazience na maksa, tak że za chwilę pot po mnie spływał, mimo,że ja przy dziadku nic nie robię, tyle co plecy myję.
A też się zastanawiałam, co z Marbą, dawno jej tu nie było.