Okruchy życia

Zakładam topik, który dawno temu obiecałam Kasi63 i jeszcze komuś... Jest tu kawałek mnie i mojego życia.
Twórczość jest moja, poza kilkoma wyjątkami nigdzie nie publikowana.  
 
ZASTRZEŻENIE
Strony są zapisem osobistym warsztatu pracy. Wszelkie przedstawione utwory podlegają ustawowej ochronie prawnej; w szczególności zabronione jest ich rozpowszechnianie bez zgody autora. 

:):):):)
To zastrzeżenie?Czemu o tym nie pomyslałam:(

Dawaj Lili-czekamy z niecierpliwością:)

Opadłe z drzew szemrzą
pod stopami liście
stoczył się z gór
kamyczek
Podniosę
by nie zmiażdżył go
nieubłagany ząb czasu
Błyszczące okruchy słońca
rzucają blask
Gwiezdny okruch wszechświata
chowam do kieszeni
Na pewno przyniesie mi
szczęście
tej jesieni...

Jesiennym liściem pisane
wysyłam w świat
ciszę i śmiech swego serca
Z szumem wiatru niech opadną
na Twoje ręce
ułóż z nich bukiet
kolorowy
zasusz między kartkami
codzienności
Kiedyś przypomną Ci
o czyjejś nadziei
na wiosnę...

Rzucana jak liść na wietrze
po różnych etapach
ludzkich żywotów
zaglądam ukradkiem w dusze
stojących obok
posągów w ludzkich skórach
**************************
Nie widzę łez po stratach
nie słyszę płaczu rozpaczy
wyczuwam obojętność
wyciągam rękę sięgając
w nicość
i chwytam pustkę w dłoń
**************************
Dmucham na nią
oddechem pewności
że są gdzieś serca
nieliczne
w których zostaje jakaś
cząstka nas...

Wyślę Ci tylko jeden uśmiech
drżącym kącikiem ust przekażę
pragnienie szaleństwa
ciepłym oddechem
przypłyną słowa tęsknoty
a potem...
krople deszczu
zmyją złudną nadzieję

Piekne, zwiewne, delikatne.
Ładnie piszesz, z duża wrażliwością.

Wiatr porusza taflą jezior
każde starcie
z piaskiem czy kamykiem
boli.
Walczę
choć słońce mnie zawsze znajdzie
zabiera ze sobą.
Uciekam
wrócę w innej masce
wymknę się słońcu
do Ciebie...

Góry chmurami przykryte
zawieszone w przestrzeni wszechświata
rozświetla jasny promień
wschodzącego słońca.
Na szczytach ostrych
we mgle spowitych
dzień wita się z nocą
opromienia zbocza
rozjaśnia ścieżki grani.
Budzę się
w moim miejscu na ziemi.

Poeci nie umierają
zamieniają się
w mgłę
drzewo
ptaka
lub w to
co za życia ukochali
najbardziej...

tęsknota zalewa me oczy
tęsknota
to ona tak boli
z miłością moją w warkoczyk
tęsknota się splata powoli
tęsknota za Tobą
tęsknota

łąłłłłłłłłłłłłłłł!!!!!!!!!!!!!!1to się nazywa;MAM TALENT,super ,jest w Twoich słowach wszystko,proszę o dużooooooooo!!!,dużo więcęj

LLileczko ......-:)))))))))))))))))))))))))

Lili cudnie i proszę o więcej.

Sam miód słowa polskiego ........... pięknego języka naszego:):):):):):):):):):):)