06 marca 2017 19:46 / 11 osobom podoba się ten post
MisiekMoja droga Alino i nie tylko ty!
A co z "podróżowaniem i poznawaniem ludzi, wypłatą na czas, prezentami a wspomnieniami och"???
Czy nie podchodzisz do tego zbyt płytko, wręcz trywialnie???:-):rozmysla:
:-):-):-)
Ależ jak najbrdziej. Za zarobione pieniądze jadę 18.04 do Wenecji. Ponieważ jest to wycieczka autokarowa, zapewne poznam sporo ciekawych ludzi, zobaczę piękne miejsca, których zwiedzenie zawsze mi się marzyło. Temu służy między innymi ta praca, godnemu życiu, realizowaniu marzeń......moich marzeń. Jeśli chodzi o prezenty to lubię najbardziej te, które sama sobie robię bo wiem co jest mi potrzebne, co sprawi mi największą radość. Lubię także praezenty od moich najbliższych....no chyba, że prezentem jest 1000 euro. Taki prezent na pewno także by mnie ucieszył. Tak, jestem zdecydowanie trywialna, a nawet egoistyczna....lubię siebie. Nie potrzebuję aby ktoś mnie uszczęśliwiał starą suknią albo czymś równie atrakcyjnym.