Niestety nie każdy może go pić,ja np. nie mogę,mam po nim swędzącą wysypkę.
Niestety nie każdy może go pić,ja np. nie mogę,mam po nim swędzącą wysypkę.
Niestety nie każdy może go pić,ja np. nie mogę,mam po nim swędzącą wysypkę.
Niestety nie każdy może go pić,ja np. nie mogę,mam po nim swędzącą wysypkę.
Jak wiecie, wczoraj uległam małemu wypadkowi na rowerze, na skutek czego mocno stłukłam sobie kostkę, a może też naciągnęłam, albo skreciłam, albo pękła torebka stawowa. Wczoraj wieczorem spuchło mi to miejsce i bardzo bolało, także wieczorem mocno utykałam. Za radą mojej córci zrobiłam sobie okład z octu (jabłkowego). Potem Ivanilia poradziła mi, abym zastosowała imbir, więc dołożyłam tego cudotwórcę............... i doświadczyłam cudu ozdrowienia. Rano odczułam wielką poprawę. Ból był już niewielki, żadnej opuchlizny, a tylko poniżej kostki podskórne zaczerwienienie. Ponownie zostosowałam ten kompres na cały dzień i teraz ból już prawie całkowicie ustąpił. Przy okrężnym poruszaniu stopą dczuwam tylko jakiś ucisk - napięcie, a poniżęj kostki funduje się siniak. Myślę, że nie uszkodziłam sobie nic, aby potrzebna była pomoc ortopedyczna i powoli samo przejdzie. OCET JABŁKOWY oraz IMBIR zdziałał cuda.
Imbir, liście kapusty. Lubię również okłady z kefiru, aczkolwiek nie każdemu pomagają. Zdrówka życzę Zosieńko.
W naparze imbirowym kurkuma jest właściwie niewyczuwalna,zresztą te smaki i tak się nie gryzą.Pić po posiłkach,tłuszczyk się nie odkłada.
Czytałem w dowcipach ze trzeba ziemniaki,buraki i cos tam jeszcze , ale nie jeść tylko plewić :-)
To tłuszczyk się nie odkłada :-)