Na wyjeździe #11

07 lipca 2014 23:00
Czekolada i imbir niech sie ten twoj facet zaczyna juz bac ha ha.Co przytyjesz w domu spalisz 
07 lipca 2014 23:01
ivanilia40

No coś Ty,po imbirze???
U mnie słuchać z oddali jak walą grzmoty,jak znam życie ominie nas szerokim łukiem.

to imbir na chudosc dobry?sory nie w temacie jestem dlatego dopytuje sie
07 lipca 2014 23:02
ania52

to imbir na chudosc dobry?sory nie w temacie jestem dlatego dopytuje sie

Aniuuuu my tu nawet temat mamy o imbirze :))))))zaraz Ci poszukam
07 lipca 2014 23:05
ivanilia40

Aniuuuu my tu nawet temat mamy o imbirze :))))))zaraz Ci poszukam

oj dzieki fest
07 lipca 2014 23:05
ivanilia40

Aniuuuu my tu nawet temat mamy o imbirze :))))))zaraz Ci poszukam

oj dzieki fest
07 lipca 2014 23:07 / 2 osobom podoba się ten post
Wpisałam w wyszukiwarkę słowo "imbir",nie pytajcie ile tematów wyskoczyło:)))))))))))))))))
07 lipca 2014 23:10
jeszcze raz dzieki zafunduje sobie imbir i nowy bh z firmy co w postach zapisana jest....a jak ten imbir w reali wyglada?
08 lipca 2014 00:09 / 2 osobom podoba się ten post
Andrea!
Droga niech będzie szeroka i krótka, spotkanie z psiapsiółką niech obfituje w śmiech radosny, pogoda dostosuje się do Twoich zachcianek a powitanie z mężem niech będzie bardzo kosmiczne - Mleczna Droga, wszystkie gwiazdy i bujanie w obłokach :))) 
Wspaniałego odpoczynku! :)
08 lipca 2014 00:55 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea szerokości.
Nie ubieraj sie zbyt cieplo bo w Pl aktualnie 35 stopni mamy
08 lipca 2014 07:49 / 5 osobom podoba się ten post
Andrea! Udanej imprezy, bezpiecznej podróży do domu i żeby ciasto się udało dobrze wyrobić i piękne wyrosło :))))))))
08 lipca 2014 08:34
Życzę Tobie prostej drogi do domu abyś jak najszybciej dotarła  cala i usmiechnięta do rodzinki.
08 lipca 2014 08:36
szeeeeeerokiej drogi i żadnych korków:))))))))))))
08 lipca 2014 09:41
Wszystko co mile ma swoj koniec.. teraz wracam do rzeczywistosci... musze pomyslec, co dzis ugotowac ma obiad.
Marsz do garow... och....
08 lipca 2014 09:46 / 2 osobom podoba się ten post
AMOREK

Wszystko co mile ma swoj koniec.. teraz wracam do rzeczywistosci... musze pomyslec, co dzis ugotowac ma obiad.
Marsz do garow... och....

Jak dobrze wychowana kobieta ha ha sama sie do garow zapedzila hihi.Zrob na obiad nalesniki ja dzis taki obiad robie
08 lipca 2014 09:51
Tobie Andreo i reszcie w podróży zycze szerokiej drogi.
U mnie pochmurno :( Pewnie któraś schowała słońce do walizki i wzieła ze sobą do PL.