Czyli mam rozumieć ,że imbir odebrał Ci tak trochę apetyt w 30%.
Czyli mam rozumieć ,że imbir odebrał Ci tak trochę apetyt w 30%.
Przede wszystkim zwróć uwagę na to,czy najadasz się tą samą porcją jedzenia. Kiedy zaczęłam pić imbir natychmiast byłam najedzona po zjedzeniu 2/3 tego co miałam na talerzu. Poza tym już po kolacji o 18-tej nic nie jem bo nie mam na noc ochoty,choć czasem słyszę mruczenie w brzuchu.
Widzisz, nie mogę tego określić na 100% bo mam kompilację kilku środków: imbir, Linea Detox, kijki i balsam termoaktywny redukujacy tłuszcz. Wiem, wiem - dużo tego :P
Jem chyba mniej. Piję wody też dużo (upały). Ale ani grama cholera w ciągu tygodnia nie poszło! :(
A co to za balsam, może coś więcej na ten temat skrobniesz?
Ten:
http://eveline.pl/1,28842,SLIM+EXTREME+3D+Termoaktywne+serum+wyszczuplaj%C4%85ce.html
Rozgrzewa i trochę piecze po wmasowaniu ok. 20min. Producent pisze że to prawidłowa reakcja skóry. Na razie używam tydzień więc wielkich efektów nie widzę. Najbardziej obawiam się tego, że mi już nic nie pomoże schudnąć :( Nawet te balsamy co opróżniają tylko portfel :((((((
Wróciłam z marszu. Drugi raz dziś byłam.
Się upociłam w kurtce p.deszczowej jak mysz :)
No ale nie chudnę. :(
I nie doszłam czemu więc wyjęłam karty i dawaj je męczyć :) No i dostałam taką oto odpowiedź: na razie jest zastój (4 pucharów) i przede wszystkim moje niezadowolenie i prawie rezygnacja, ale potem b. szybko spadnie mi waga (rycerz mieczy). No to się ucieszyłam i mam motywację :)
Za dużo wody mam w organizmie tez (4 puch) mimo ze piję i latam potem do toalety... Hmmm...
Wode zamien na wode ( 4 puchary) rycerza zlap