Właśnie sprawdziłam wyniki eurowizji i wszystko mi opadła, zaeliśmy 14 miejsce ale to już nie o to chodzi, chodzi o to , że wygrał człowiek bez określonej płci czyli kobieta z brodą... masakra.
Kobieta z brodą na Eurowizji
Właśnie sprawdziłam wyniki eurowizji i wszystko mi opadła, zaeliśmy 14 miejsce ale to już nie o to chodzi, chodzi o to , że wygrał człowiek bez określonej płci czyli kobieta z brodą... masakra.
Sówka
Ja oglądałam na żywo, ale też czułam jakiś niesmak...
wynik był ustawiony ;) z góry było wiadomo że brodata wygra - mówie Wam dziouchy ;) ;)
Malgi
Ja oglądałam na żywo, ale też czułam jakiś niesmak...
No co Wy dziewczyny,dlaczego niesmak.Los tak wybrał, a żyć trzeba.Myślę dobrze sie stało, że nasi nie wygrali ,ale tylko z tego powodu ,że zwycięzcy organizuja następny festiwal.Ale by sie działo - u nas przystko konczy sie smutno - z wielkiego rozmachy zostaje wstyd.Tak jak z wyborami miss świata najpierw przepychanki kto organizuje potem jakies afery okolo organizacyjne nastepnie publiczne pranie i obwinianie na wzajem.A z tego festiwalu robi się pseudo-festiwal.
mleczko47
No co Wy dziewczyny,dlaczego niesmak.Los tak wybrał, a żyć trzeba.Myślę dobrze sie stało, że nasi nie wygrali ,ale tylko z tego powodu ,że zwycięzcy organizuja następny festiwal.Ale by sie działo - u nas przystko konczy sie smutno - z wielkiego rozmachy zostaje wstyd.Tak jak z wyborami miss świata najpierw przepychanki kto organizuje potem jakies afery okolo organizacyjne nastepnie publiczne pranie i obwinianie na wzajem.A z tego festiwalu robi się pseudo-festiwal.
Wiesz jak oczy zamknę to nawet piosenka mi się podoba, ale ten ciemny zarost jakoś mi nie pasuje. Może jakby się TOTO ogoliło to wyglądałoby jak kobieta? Bo po ubiorze chyba identyfikuje się z kobietą?
Niby nie jestem rasistką, ale mój "błędnik" jest jakiś zaburzony...
Niby nie jestem rasistką, ale mój "błędnik" jest jakiś zaburzony...
Malgi
Wiesz jak oczy zamknę to nawet piosenka mi się podoba, ale ten ciemny zarost jakoś mi nie pasuje. Może jakby się TOTO ogoliło to wyglądałoby jak kobieta? Bo po ubiorze chyba identyfikuje się z kobietą?
Niby nie jestem rasistką, ale mój "błędnik" jest jakiś zaburzony...
Czemu piszesz TOTO - to człowiek. Mnie to absolutnie nie przeszkadza cenie w ludziach inne rzeczy.Muzyki, ktora lubię słucham i nie widze kto spiewa,czuje tylko muzyke.Odwazna osoba stanać przed taka olbrzymia publicznością i pokazać sie kim sie jest to sztuka.Nie potrzebne oszustwo.Jest to płec nieokreślona - natura tak obdarzyła.Ta muzyka to nie dla mnie, mam inne upodobania.
mleczko47
Czemu piszesz TOTO - to człowiek. Mnie to absolutnie nie przeszkadza cenie w ludziach inne rzeczy.Muzyki, ktora lubię słucham i nie widze kto spiewa,czuje tylko muzyke.Odwazna osoba stanać przed taka olbrzymia publicznością i pokazać sie kim sie jest to sztuka.Nie potrzebne oszustwo.Jest to płec nieokreślona - natura tak obdarzyła.Ta muzyka to nie dla mnie, mam inne upodobania.
Sama napisałaś - płeć nieokreślona - czyli rodzaj nijaki. A rodzaj nijaki to TO, ne TA czy TEN, tylko TO. Po prostu nie chciałam nikogo obrazić, ale dla mnie to jest takie TOTO.
Malgi
Sama napisałaś - płeć nieokreślona - czyli rodzaj nijaki. A rodzaj nijaki to TO, ne TA czy TEN, tylko TO. Po prostu nie chciałam nikogo obrazić, ale dla mnie to jest takie TOTO.
Malgi ,popieram Cie " po " calosci .
Malgi
Sama napisałaś - płeć nieokreślona - czyli rodzaj nijaki. A rodzaj nijaki to TO, ne TA czy TEN, tylko TO. Po prostu nie chciałam nikogo obrazić, ale dla mnie to jest takie TOTO.
No tak napisałam,bo istniej takie okreslenie.Kazda z nas wyraza swoja opinię Malgi - nie pisałam,że obrażasz.Sa okreslenia,ktorych sie używa i już.Ogładałam ze dwa lata temu program o tej osobie,wzruszyłam sie bardzo.To ciężka wala samemu z sobą w takiej sytuacji.Ja tam daje na luz.
mleczko47
Czemu piszesz TOTO - to człowiek. Mnie to absolutnie nie przeszkadza cenie w ludziach inne rzeczy.Muzyki, ktora lubię słucham i nie widze kto spiewa,czuje tylko muzyke.Odwazna osoba stanać przed taka olbrzymia publicznością i pokazać sie kim sie jest to sztuka.Nie potrzebne oszustwo.Jest to płec nieokreślona - natura tak obdarzyła.Ta muzyka to nie dla mnie, mam inne upodobania.
Płeć osoby, o której debatujecie jest określona. Jest to mężczyzna, występujący pod pseudonimem kobiecym. Gdyby był pisarzem, zbierałby laury i nikt by go tak surowo nie oceniał i nie obrażał. Świat ewaluuje, niestety nie zawsze tak, jakbyśmy chcieli. Wolę ćwiczyć tolerancję na obcych, sama mam dzieci i nie wiem, co mnie w związku z tym może spotkać. Wolę być gotowa na wszystko. Tolerancja, tolerancja, tolerancja
emi
Płeć osoby, o której debatujecie jest określona. Jest to mężczyzna, występujący pod pseudonimem kobiecym. Gdyby był pisarzem, zbierałby laury i nikt by go tak surowo nie oceniał i nie obrażał. Świat ewaluuje, niestety nie zawsze tak, jakbyśmy chcieli. Wolę ćwiczyć tolerancję na obcych, sama mam dzieci i nie wiem, co mnie w związku z tym może spotkać. Wolę być gotowa na wszystko. Tolerancja, tolerancja, tolerancja
Nie ogladałam programu o tej osobie, ani nie spotkałam się z nią wcześniej. Nie mnie ją oceniać, ale...
Jeżeli piszesz, że jest to mężczyzna - to powinien się jednak ubrać jak mężczyzna. Tolerujemy przecież mężczyzn z długimi włosami.
Myślę że jednak jest to kobieta uwięziona w ciele mężczyzny - czyli de facto ten ktoś czuje się kobietą - ubiera się jak kobieta, ma piękny makijaż - to wtedy, żeby nie razić mógłby się ogolić (wiele mężczyzn goli się i pokazuje całemu światu bez zarostu - i nikt ich za to nie krytykuje).
Ale jeżeli się mylę i ten człowiek jednak czuje się mężczyzną to po co ten makijaż, suknia itp? Mógłby założyć świetny kostium w spodniach ale bez wyzywającego makijażu i nikogo by nie raził.
A tolerancji to ja mam w sobie dużo, nie rażą mnie pary homoseksualne - to ich wybór.
Jeżeli piszesz, że jest to mężczyzna - to powinien się jednak ubrać jak mężczyzna. Tolerujemy przecież mężczyzn z długimi włosami.
Myślę że jednak jest to kobieta uwięziona w ciele mężczyzny - czyli de facto ten ktoś czuje się kobietą - ubiera się jak kobieta, ma piękny makijaż - to wtedy, żeby nie razić mógłby się ogolić (wiele mężczyzn goli się i pokazuje całemu światu bez zarostu - i nikt ich za to nie krytykuje).
Ale jeżeli się mylę i ten człowiek jednak czuje się mężczyzną to po co ten makijaż, suknia itp? Mógłby założyć świetny kostium w spodniach ale bez wyzywającego makijażu i nikogo by nie raził.
A tolerancji to ja mam w sobie dużo, nie rażą mnie pary homoseksualne - to ich wybór.
Malgi
Nie ogladałam programu o tej osobie, ani nie spotkałam się z nią wcześniej. Nie mnie ją oceniać, ale...
Jeżeli piszesz, że jest to mężczyzna - to powinien się jednak ubrać jak mężczyzna. Tolerujemy przecież mężczyzn z długimi włosami.
Myślę że jednak jest to kobieta uwięziona w ciele mężczyzny - czyli de facto ten ktoś czuje się kobietą - ubiera się jak kobieta, ma piękny makijaż - to wtedy, żeby nie razić mógłby się ogolić (wiele mężczyzn goli się i pokazuje całemu światu bez zarostu - i nikt ich za to nie krytykuje).
Ale jeżeli się mylę i ten człowiek jednak czuje się mężczyzną to po co ten makijaż, suknia itp? Mógłby założyć świetny kostium w spodniach ale bez wyzywającego makijażu i nikogo by nie raził.
A tolerancji to ja mam w sobie dużo, nie rażą mnie pary homoseksualne - to ich wybór.
Malgi ma prawo ubierać się jak mu się podoba. To w nas za mało tolerancji, aby to uszanować. Ja też nie znam go bliżej i absolutnie nie mam zamiaru go bronić, ani tłumaczyć. Po prostu nie lubię obrażania innych publicznie, dlatego zareagowałam.
Eurowizji nie oglądałam, ale wychodzi na to, że jest szansa, że doceniają twórczość, a nie wygląd.
Eurowizji nie oglądałam, ale wychodzi na to, że jest szansa, że doceniają twórczość, a nie wygląd.
emi
Płeć osoby, o której debatujecie jest określona. Jest to mężczyzna, występujący pod pseudonimem kobiecym. Gdyby był pisarzem, zbierałby laury i nikt by go tak surowo nie oceniał i nie obrażał. Świat ewaluuje, niestety nie zawsze tak, jakbyśmy chcieli. Wolę ćwiczyć tolerancję na obcych, sama mam dzieci i nie wiem, co mnie w związku z tym może spotkać. Wolę być gotowa na wszystko. Tolerancja, tolerancja, tolerancja
W udzielonym wywiadzie sam określa się jako człowiek bez płci bo jak sam powiedział czuje się i kobietą i mężczyzną. Z tego co kiedyś czytałam w jakimś państwie, teraz nie pamiętam w jakim wprowadzili płeć nieokreśloną. A wracając do jego osoby to już tylko on wie czy robi to żeby zaistnieć dlatego nie określa się jako mężczyzna ani kobieta, wiadomo że kontrowersje lepiej pozostają w pamięci, czy po prostu faktycznie jest tak jak mówi. Kto by go za miesiąc pamętał gdwy wystąpił bez brody?
Sówka
W udzielonym wywiadzie sam określa się jako człowiek bez płci bo jak sam powiedział czuje się i kobietą i mężczyzną. Z tego co kiedyś czytałam w jakimś państwie, teraz nie pamiętam w jakim wprowadzili płeć nieokreśloną. A wracając do jego osoby to już tylko on wie czy robi to żeby zaistnieć dlatego nie określa się jako mężczyzna ani kobieta, wiadomo że kontrowersje lepiej pozostają w pamięci, czy po prostu faktycznie jest tak jak mówi. Kto by go za miesiąc pamętał gdwy wystąpił bez brody?
dokładnie tak,ta trzecia płeć jest w Indiach,żebrze,ogladałam dopiero co program o nich,a transseksualistów jest coraz więce,wygrana na Eurowizji wystarczy mu pewnie na operacje,bo sa bardzo kosztowne,najczęściej starcza im na hormony i zrobienie piersi,ale "klejnoty" nadal mają,bo to bardzo drogie do wykonania,musza to "przenicować" i zamieścic w środku ciała,jak mają kobiety,sorry ale tak to wygląda,widać to musi byc ogromna potrzeba zmiany,nie bardzo to rozumiem,ale współczuje tym ludziom zwichrowanego zycia
Sowie nie chodzi o trzecią płeć o ile się nie mylę.
Niedawno głośno było, że jakieś państwo chce wprowadzić, tudzież wprowadza nieokreśloną płeć. Już nie pamiętam o co tam chodziło, ale w przybliżeniu żeby nie wychowywać dzieci jako chłopców, czy dziewczynki tylko nijako i samym im później pozwolić na określenie się. Tylko nie wiem, czy to miałoby dotyczyć wszystkich dzieci, czy takich wobec których są jakieś wątpliwości.
Niedawno głośno było, że jakieś państwo chce wprowadzić, tudzież wprowadza nieokreśloną płeć. Już nie pamiętam o co tam chodziło, ale w przybliżeniu żeby nie wychowywać dzieci jako chłopców, czy dziewczynki tylko nijako i samym im później pozwolić na określenie się. Tylko nie wiem, czy to miałoby dotyczyć wszystkich dzieci, czy takich wobec których są jakieś wątpliwości.