Wypieki

04 listopada 2015 05:30 / 4 osobom podoba się ten post
A ja dzisiaj upiekę. A spotkanie może być wszystko przed nami.Teraz jechałam do domu (piątek przed WŚ) na kombinowałam trase,żeby szybciej być w domu. Na postoju,gdy zjechały sie małe busy i ja sie przesiadałam , opiekunki wypałały papieroski , słysze  Annnnnnnnnnnnnnnnnniiiiiiiiiiaaaaaaaa. Patrzę leci jakas kobieta z rozstawionymi ramionami i to do mnie. Ki diabeł se myślę,kto to . Wyściskała mnie i nawet buzi dała a ja dalej nie wiem kto to.Potem dopiero wyjasniłysmy sprawę. To była znajona z przed 15 lat z czasów gdy zaczynałam w tej branzy pracować.Umówiłysmy sie na lato.
04 listopada 2015 14:43 / 4 osobom podoba się ten post
Placek drożdzowy z 3 jaj do masełka i mleka z miodem i imbirem
04 listopada 2015 14:47
Czy to ten którego składniki sie wkłada do miski czeka 3 godz miesza i siup do tortownicy? Mój ulubiony przepis
04 listopada 2015 15:02 / 3 osobom podoba się ten post
agamor

daj znaka jakie wyszło :)

Ja z tych uzdolnionych inaczejPotrafie kazde ciasto popsucA tego nie popsulamChyba...bo zniknelo szybciej niz upieklamJest nie za slodkie i takie...sypkieCorka zachwycona, bo ona dokladnie takie lubi. Przepis zagosci u nas na stale
04 listopada 2015 18:25 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Moja Mleczko ja swego czasu piekłam karpatkę ale robiłam z podwójnej porcji.Podam pojedyńczą * 1 szkl. mąki * 4 jaja * 125gr. masła * 1 szkl. wodyWodę z masłem podgrzewam do wrzenia i wsypuję mąkę. Dobrze wymiesząc i pozostawic do ostygnięcia. Pózniej dodaje po jajka pojedyńczo, ja mieszam ręcznie. Masa: * 3 szkl. mleka  * 3 żółtka * 1 czubata łyzka maki ziemiaczanej * 2 łyzki mąki zwykłejcukier waniliowy 1 kostka masła 3/4 szkl łyzki cukru  2 szkl mleka wlewam i cukry do rondelka, reszte roztrzepije w jednej szkl. mleka i zalewam na gotujące mleko. Masło ucieram i powoli / po 2łyżki dodaje budyniu oczywiście ostudzonego  i mieszam na małych obrotach. Piekę w 200 st 25- 35 min.  Smacznego ")

Michasia upieklam karpatkę. Wyszły himalaje :) zostało dwa nie wielkie kawałki, ale schowam na jutro. Zrobiłam tylko jeden placek i przeciełam na pół. Krem ze swiezym masłem pachniało bardzo. Dziekuje bardzo.
04 listopada 2015 20:49 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

Michasia upieklam karpatkę. Wyszły himalaje :) zostało dwa nie wielkie kawałki, ale schowam na jutro. Zrobiłam tylko jeden placek i przeciełam na pół. Krem ze swiezym masłem pachniało bardzo. Dziekuje bardzo.

To super :)cieszę się, że przepis się sprawdził
04 listopada 2015 23:35 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Czy to ten którego składniki sie wkłada do miski czeka 3 godz miesza i siup do tortownicy? Mój ulubiony przepis:-)

Nie to ten jedną ręką grzebany , słabo dzisiaj mi się wygrzebał, ale takie też czasami wychodą.
05 listopada 2015 13:07 / 7 osobom podoba się ten post
Musialam znow zrobic ciasto,sernik z wtorku poszedl w 2 dni.Biszkopt z bita smietana.
05 listopada 2015 13:14 / 1 osobie podoba się ten post
Wyglada pysznie,i zapewne tak smakuje
05 listopada 2015 13:19 / 2 osobom podoba się ten post
Barbaro ty to chyba cukiernikiem ( cukierniczką hi hi) jesteś z zawodu,przyznaj się
05 listopada 2015 13:19 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Musialam znow zrobic ciasto,sernik z wtorku poszedl w 2 dni.Biszkopt z bita smietana.

Nie posiedzisz tylko wymyslasz apetyczny :) sernik smakował?
05 listopada 2015 14:44
Marta

Barbaro ty to chyba cukiernikiem ( cukierniczką hi hi) jesteś z zawodu,przyznaj się

Niestety Marta,zawod wyuczony-sprzedawca.A tutaj robie to co lubie i na co w koncu mam czas.
05 listopada 2015 14:50
michasia

Nie posiedzisz tylko wymyslasz:brawo1: apetyczny :) sernik smakował?

Basiu ja tu az za duzo siedze,a nie jestem do tego przyzwyczajona.Wczoraj pojechalam na Kirmes to 3 h spacerowalam i ogladalam.Serniczek wysmienity(jak zawsze) musialam corce PDP przepis tlumaczyc na niem.,a z jezykiem u mnie krucho:)
05 listopada 2015 19:34 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Musialam znow zrobic ciasto,sernik z wtorku poszedl w 2 dni.Biszkopt z bita smietana.

Jejku! Po co tu zagladalam? Teraz slinka mi leci... A w nocy nie bede juz jeść  
05 listopada 2015 19:40 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Niestety Marta,zawod wyuczony-sprzedawca.A tutaj robie to co lubie i na co w koncu mam czas.

Minęłaś się z powołaniem,zdecydowanie