w tym wypadku -przypadku innym
Ja sobie nie robię, bo aparacik oddałam synowi. który od dwóch dni jest w BE. a niech zaszaleje
w tym wypadku -przypadku innym
Ja sobie nie robię, bo aparacik oddałam synowi. który od dwóch dni jest w BE. a niech zaszaleje
w Świnoujściu jest plaża naturystów tuż za granicą...której nie ma:) po polskiej stronie granicy leża tekstylni (bo u nas mozna tylko w wyznaczonych miejscach) a kilkanascie metrów dalej leża nagusy i nikt nikomu nie przeszkadza,zawsze mozna sobie wybrac odpowiednia dla siebie stronę,widziałam też parę starszych Niemców,on wysoki brązowiutki równo na całym ciele,bez sladów po gaciach wiec wiadomo,że naturysta od wielu lat i trzymał czule za rękę,równie niemłodą ,białą jak śnieg "mozarellę" golutką zupełnie i powiem wam,ze to było urocze
A tam też była golutka?hihihiihi
W lipcu jadę do Rowów, jakiś kilometr od pensjonatu jest plaża dla nudystów. Nie omieszkam tak zajrzeć. Przeciw opalaniu tam też nie mam nic przeciwko, ale ze względu na wyjazd z dziećmi może to być trudne do zrealizowania :DDDDDDDDDDD
w Monachium nikt nikogo nie informuje siadaja i opalaja sie wszedzie zawsze tam sie zastanawialam jak oni to robia bo plaze maja z samych kamieni widocznie sa lecznicze jak sie tak nago wygrzewaja godzinami i wcale nie potrzeba jezdzic na jakies plaze tylko aby troszke wody i miejsca i nie wazne ze ludzie chodza i sie przygladaja .A chce zaznaczyc ze wody pod dostatkiem i to duzo ....