02 stycznia 2015 01:51 / 4 osobom podoba się ten post
Szefowa działu personalnego dużej firmy zmarła. Przychodzi do Perłowych Bram, stuka. Wychodzi św. Piotr i mówi.
- Wiesz niedawno wprowadziliśmy nowe rozwiązanie: każdy kto do nas przychodzi musi najpierw iść do Piekła na 24 h, potem do Nieba na 24 h i dopiero wtedy wybiera. Dziś idziesz do Piekła.
I tak szefowa się znalazła w Piekle. Patrzy a tam mnóstwo znajomych - inne szefowe działów personalnych, księgowi, dyrektorzy, prezesi itd., a wszyscy piją szampana, grają w golfa, tenisa, polo itd. 24 h szybko minęły.
Niebo. A tam chmurki, harfy, ptaszki, śpiewy. No bardzo miło. 24 h tez szybko minęły.
Następnego dnia szefowa staje przed św. Piotrem.
- No i co wybierasz?
Szefowa odpowiada, ze przykro jej, w Niebie jest fajnie, ale ona jednak woli Piekło. Św Piotr na to:
- Niech tak się stanie.
W Piekle tymczasem szefową wita jakiś paskudny diabeł, a wszyscy znajomi wychudzeni i w łachmanach łupią kamienie kilofami. Szefowa roztrzęsiona pyta diabła:
- No ale wczoraj był szampan, zabawa. To musi być jakaś pomyłka, prawda?
- Skąd. Wczoraj była rekrutacja. A dziś do roboty!!!