W naszej pracy rzeczywiście nie da się nosić szpilek ale jak tylko zjeżdżam do domu to od razu zmiana obuwia. Jeśli kiedyś zobaczycie mnie w adidasach zrozumiecie dlaczego. Kuzynka mówi, że do cyrku nie musi chodzić, wystarcz, że ja sportowe obuwie założę :)