W okresie kiedy się nie pracuje, zarabia się również, niewiele bo niewiele, ale jest ciągłość odprowadzanych składek i ubezpieczenia.
W okresie kiedy się nie pracuje, zarabia się również, niewiele bo niewiele, ale jest ciągłość odprowadzanych składek i ubezpieczenia.
W okresie kiedy się nie pracuje, zarabia się również, niewiele bo niewiele, ale jest ciągłość odprowadzanych składek i ubezpieczenia.
Witam! od Nowego Roku wchodzą w Niemczech nowe przepisy odnośnie minimalnej stawki na godz.Opiekunki powinny zarabiać więcej bo stawka to 8,50e na godz.Niestety agencje kombinują znowu jak zmienić umowy, by wyjść zawsze na swoje.Może ktoś wie cokolwiek na ten temat.
Witam wszystkich,
Mam pytanie odnośnie rozwiązania umowy zlecenie z firmą wysyłającą do niemiec opiekunki.
Czy osoba będąca na delegacji jako opiekunka może złożyć wypowiedzenie i zjechać, co najważniejsze bez konsekwencji !? Sprawdzałem w umowie i jest tam okres wypowiedzenie 2 tygodnie. Tylko że akurat ta osoba jest na tam na miejscu...i tu moje wątpliwości.
i 2 pytanie
jak wygląda zjazd z niemiec, zapewne firma nie pokrywa kosztów przejazdu więc jak się domyślam trzeba zamówić busa. Pytam też ponieważ w umowie jest zalącznik w którym jest napisane że za opuszczenie miejsca pracy jest kara i za nie stawienie się na busa ( tego wynajętego przez firmę) tez jest kara.
Przepraszam że piszę nie w swoim imieniu, chodzi o to że Mama jest na delegacji, ma trudny przypadek, w takim sensie że podopieczna potrzebuje raczej pomocy psychiatrycznej nic opiekunki, a ponieważ zbliżają się swięta więc zwlekają, a firma zna problem z ta podobieczną, dlatego przeciąga (opiekunki zjeżdzają nawet 2 tygodniach).
a i jeszcze w umowie jest zapis "Wszelkie zmiany Umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności."
Czyli mam rozumiec że trzeba by było pocztą z niemczech wysłać to rozwiązanie umowy ? najlepiej by było Faxem
Dziękuje za podpowiedzi Pozdrawiam
Ok Dzięki Jolek ;) nie ma co..te kary dają do myślenia..
Kiedys byla tu dyskusja o karach,różnych dziwnych klauzulach pojawiajacych sie w umowach.I wszyscy na ogoł byli zdania ze to tylko 'straszaki'na opiekunki.Osobiscie nie znam nikogo kto poniosłby jakakolwiek kare pieniężną.
A prawo jest po stronie mamy,poniewaz to firma nie podała prawdziwego stanu pdp/zataiła chorobe psychiczną/.
Nie wiem,czy w takim przypadku pisanie wypowiedzenia,trzymanie sie terminów,w ogole jest konieczne.
Kiedys byla tu dyskusja o karach,różnych dziwnych klauzulach pojawiajacych sie w umowach.I wszyscy na ogoł byli zdania ze to tylko 'straszaki'na opiekunki.Osobiscie nie znam nikogo kto poniosłby jakakolwiek kare pieniężną.
A prawo jest po stronie mamy,poniewaz to firma nie podała prawdziwego stanu pdp/zataiła chorobe psychiczną/.
Nie wiem,czy w takim przypadku pisanie wypowiedzenia,trzymanie sie terminów,w ogole jest konieczne.