Jakie wynagrodzenie jest dla Ciebie odpowiednie?

04 lutego 2014 14:51
N.Dorota,Zatkało mnie
04 lutego 2014 14:52
Marta

N.Dorota,Zatkało mnie

Potem napisze więcej a teraz muszę zmykać....Różne rzeczy sie przytrafiają.
04 lutego 2014 15:00 / 4 osobom podoba się ten post
NDorota

ano,zarobiłam że o mało sie nie przewróciłam

Od zmienniczki? to napewno była Rumunka albo nie,nie to pewnie Ukrainka.To nie mogla być Polka nie wierzę w to.A moze przebojem sobie podwyżkę załatwiała i pokazała,że z nią nie ma zartów.Oddałaś?:):):):)
04 lutego 2014 15:01
emilia

Nie to mialam na mysli. Moze inaczej odbieram Twoj sposob wypowiedzi. Piszesz to wszystko tak, jakby to bylo, ot tak, pstryk palcem i juz sie ma wspaniala prace. Podkreslam, mialas szczescie, ze jak sama piszesz, dzwonilas tylko do jednej agencji i juz ...
 
Ogolnie powiem tak:
Rynek pracy sie zmienil, owszem, ale moim zdaniem, w kierunku zatrudniania osob z jezykiem i doswiadczeniem. Spadly stawki dla osob, ktore takowych atutow nie maja, i to wcale nie jest takie dziwne. Wiadomo, ze czesc wynagrodzenia "z osoby" za 600-800 euro musi pojsc na wyzsze stawki dla tych "oblatanych", agencje maja tego swiadomosc, bo czas juz jakis minal i jest coraz wiecej osob z dobrym jezykiem, doswiadczeniem. Te osoby nie beda pracowac za marne pensje, maja inne mozliwosci. Co pozostaje agencjom? No wlasnie - lapanie swiezynek i tym sposobem utrzymywanie miejsc, gdzie rodziny stawiaja wieksze wymagania. Dla mnie jest to jasne. Do tego agencjom wisi nad glowa ciagle zmieniajace sie prawo, zapowiadane problemy ze skladkami, rosnace skladki ZUS, a rodziny niemieckie nie sa chetne do placenia coraz wiecej.

I tu się mylisz Emilio bo rynek zmienił się dla wszystkich, tylko Wy stare wygi jeszcze o tym nie wiecie, bo albo wciąż jeździcie w te same miejsca co wcześniej, albo macie taką samą stawkę, bo Wam jej nie obniżają, ze zrozumiałych względów. Piszę ogólnie bo z tego co pamiętam Ty akurat przez agencję nie jeździsz, ale masz już wyrobioną markę, a za markę się płaci. O ile prawdę piszą na forum niektóre osoby, a zakładam że tak, te które zaczynają teraz z super niemieckim nie mogą przebić stawki 1200 euro a i ogłoszeń ze stawką 1150 bardzo dobra znajomość niemieckiego pojawia się coraz więcej.
 
Co do popracujesz za 800 euro a później dostaniesz więcej... Mamy przykład Arabab, na sąsiednim wątku. Owszem tak było kilka lat temu, opłacało się jechać aby tylko język podszkolić i zdobyć doświadczenie, teraz nie i cały czas o tym piszę.
04 lutego 2014 15:08 / 1 osobie podoba się ten post
sas-anka

I tu się mylisz Emilio bo rynek zmienił się dla wszystkich, tylko Wy stare wygi jeszcze o tym nie wiecie, bo albo wciąż jeździcie w te same miejsca co wcześniej, albo macie taką samą stawkę, bo Wam jej nie obniżają, ze zrozumiałych względów. Piszę ogólnie bo z tego co pamiętam Ty akurat przez agencję nie jeździsz, ale masz już wyrobioną markę, a za markę się płaci. O ile prawdę piszą na forum niektóre osoby, a zakładam że tak, te które zaczynają teraz z super niemieckim nie mogą przebić stawki 1200 euro a i ogłoszeń ze stawką 1150 bardzo dobra znajomość niemieckiego pojawia się coraz więcej.
 
Co do popracujesz za 800 euro a później dostaniesz więcej... Mamy przykład Arabab, na sąsiednim wątku. Owszem tak było kilka lat temu, opłacało się jechać aby tylko język podszkolić i zdobyć doświadczenie, teraz nie i cały czas o tym piszę.

Nie, my, jak piszesz, "stare wygi" sie cenimy i umiemy negocjowac i szukac. I sama przeczysz sobie - tak, mam wyrobiona marke, a wiec nie pojade (ja, osobiscie!), nawet gdybym musiala z agencja, za 1200 euro i naprawde - nie musialabym. Na koniec roku wrzucilam swoja oferte do paru miejsc, nie wiedzialam, czy wroce tu, gdzie jestem - do tej pory jeszcze mam zgloszenia.
04 lutego 2014 15:15
emilia

Nie, my, jak piszesz, "stare wygi" sie cenimy i umiemy negocjowac i szukac. I sama przeczysz sobie - tak, mam wyrobiona marke, a wiec nie pojade (ja, osobiscie!), nawet gdybym musiala z agencja, za 1200 euro i naprawde - nie musialabym. Na koniec roku wrzucilam swoja oferte do paru miejsc, nie wiedzialam, czy wroce tu, gdzie jestem - do tej pory jeszcze mam zgloszenia.

Emilio takich osób które znają niemiecki bardzo dobrze, często jak nasza Wichura nawet po studiach germanistycznych, decydujących się na wyjazd jest coraz więcej, więc i stawki idą w dół. Prawdopodobnie takich osób jak Ty nigdy to nie dotknie bo masz bardzo silną pozycję na rynku, ale takich osób jest niewiele. Te które zaczynają teraz nigdy nie będą zarabiały tyle co Ty.
 
Stare wygi nie dałam w cudzysłów bo mam duńską klawiaturę, i zwyczajnienie wiem gdzie ten cudzysłów jest, nie chciałabym zeby ktoś poczuł się urażony.
04 lutego 2014 15:24 / 2 osobom podoba się ten post
sas-anka

Emilio takich osób które znają niemiecki bardzo dobrze, często jak nasza Wichura nawet po studiach germanistycznych, decydujących się na wyjazd jest coraz więcej, więc i stawki idą w dół. Prawdopodobnie takich osób jak Ty nigdy to nie dotknie bo masz bardzo silną pozycję na rynku, ale takich osób jest niewiele. Te które zaczynają teraz nigdy nie będą zarabiały tyle co Ty.
 
Stare wygi nie dałam w cudzysłów bo mam duńską klawiaturę, i zwyczajnienie wiem gdzie ten cudzysłów jest, nie chciałabym zeby ktoś poczuł się urażony.

Na stawke skladaja sie dwa, a nawet u mnie trzy elementy: jezyk, doswiadczenie i specjalizacja. Nie wiem dlaczego uwazasz, ze taka pozycja, jak moja, jest czyms nadzwyczajnym, naprawde ... Zeby bylo smieszniej - nie jezdze do osob lezacych, z transferem, sondami i ... pale papierosy.
04 lutego 2014 15:31
NDorota

Tak,umówiłyśmy sie na 100 euro odsypu a jej się zamarzyło 250,no i tak to się skończyło....

dziewczyna przed wyjazdem poszla na Sztuki Walki  z obawy przed Niemcami a padlo na Ciebie?nic mnie juz nie zdziwi, taka to  ma sile przebicia. Napisz cos wiecej jesli mozesz.
04 lutego 2014 15:33 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Na stawke skladaja sie dwa, a nawet u mnie trzy elementy: jezyk, doswiadczenie i specjalizacja. Nie wiem dlaczego uwazasz, ze taka pozycja, jak moja, jest czyms nadzwyczajnym, naprawde ... Zeby bylo smieszniej - nie jezdze do osob lezacych, z transferem, sondami i ... pale papierosy.

Nie jest czymś nadzwyczajnym, ale osób z tak długoletnim doświadczeniem jest bardzo niewiele, zwłaszcza jeśli na przeciwnej szali ustawimy wszystkich którzy zaczynają. Tak źle jak teraz jest w kraju jeszcze nie było, stąd i determinacja wyjeżdżajacych, ale to moja opinia. Dla tych którzy pracują od dawna i robią to dobrze, do tego znają świetnie język zawsze znajdą się rodziny skłonne zapłacić więcej. Dla reszty pozostaje im taniej tym lepiej i sami napędzamy tę maszynę.
04 lutego 2014 15:38 / 2 osobom podoba się ten post
emilia

Na stawke skladaja sie dwa, a nawet u mnie trzy elementy: jezyk, doswiadczenie i specjalizacja. Nie wiem dlaczego uwazasz, ze taka pozycja, jak moja, jest czyms nadzwyczajnym, naprawde ... Zeby bylo smieszniej - nie jezdze do osob lezacych, z transferem, sondami i ... pale papierosy.

Emilia szanuj zdrowie. Fajki sa be.
04 lutego 2014 16:02 / 1 osobie podoba się ten post
ania37

Rumunia i Bułgaria dopiro weszła do UE od stycznia 2014

Oba kraje weszly do UE 1 stycznia 2007 r .Od 1 stycznia 2014  maja otwarty rynek pracy.
04 lutego 2014 16:03 / 4 osobom podoba się ten post
emilia

Andrei celem jest zupelnie co innego - zmobilizowanie nowych opiekunek do wysilku i szukania, ja rowniez startowalam z agencja, ze stawka powyzej 1000 euro ! 
Nie o wywolanie zazdrosci tu chodzi, ale o wlozenie wiekszego wysilku w nauke jezyka, w szukanie odpowiedniej oferty. Co nie znaczy, ze nie rozumiem osob, ktore maja taka, a nie inna sytuacje w domu i jada za nizsze stawki.
 
Nieporozumieniem jest dla mnie gadanie, ze "skoro jezdza za 600 - 800 euro, to firmy obniza stawki", dla mnie to bzdura, sa rozne Stelle i rozne wymagania stawiane opiekunkom. Te nowe przewaznie placa frycowe jadac w ciezkie, nieznane miejsca. 

Emilia niektóre "zieleninki" wkładaja duzo wysiłku w naukę.Ja robie duplom Opiekunki medycznej Uczę sie po 3 godziny dziennie niemieckiego , 2 razy w tygodniu ide na 1,5 godziny do EMPIK . Buduję poprawnie zdania (nawet gramatycznie), daleko jednak mi do konwersacji bo nie słyszę tego jezyka.
Ale co z tego, jestem kurczak (53 kg) więc podopieczny musi być dosc lekki jeżeli ma problemy z chodzeniem, a takich podopiecznych jest mało.
Po drugie nie majac obeznania z tą pracą nie wezme Alzheimera czy Parkinsona. Tu nie chodzi tylko o pieniadze ale dobro swoje i podopiecznego.
W 5 firmach juz się zarejestrowałam, kazda pięknie opowiada a potem słyszy sie ze nie ma ofert. Mnie nagli czas bo chciałabym wracać do szkoły. Inne panie nagli czas bo musza mieć na jedzenie .
 
Nie wiesz która z nas wkłada ile wysiłku....poprostu jest jakis zastuj i wolą panie z praktyką w DE i z lepszym jezykiem. Trzeba poczekać i tyle....a nie kazdy może.
 
 
 
04 lutego 2014 16:09 / 16 osobom podoba się ten post
Czytam i czytam,palce bola mnie od dawania plusow,ktore uwazam za moja,jakze cenna nagrode za wypowiedzi,ktore uwazam za bardzo madre :)Nie mylic z przemadrzalymi....Zaledwie kilku z Was nie dalam zadnego plusa,dlaczego?..bo sie wymadrzacie,uwazacie siebie za "kogos lepszego"....Nie,nie,nie !!!!!Dla mnie najlepszym czlowiekiem jest ten co zrozumie drugiego,biede i inne przeciwnosci losu...NIGDY nie mialam jakichs samobojczych mysli,bo uwazam to albo za tchorzostwo albo za chorobe .Kiedys myslalam sobie " a jak by tak sie nie obudzic,normalnie bez zadnych wspomagan,tylko umrzec"...i wiecie co pomyslalam,Boze tylko nie to :ja musze zyc ,bo chce ,bez niczyjej pomocy,sama wyjsc z klopotow,jak umre klopoty przejda na moich bliskich....i co panie "Madralinskie"-zlinczujecie mnie teraz ,ze psuje Wam rynek pracy?....co? mialam sie zastanawiac,czy kupic cos do jedzenia czy leki dla bliskiej osoby z ktora przezylam wiecej lat niz niektore zyja na tym pieknym swiecie!Glupia jestem,no nie powinnam dziada w d.....e kopnac.Nie,ja nie kopie lezacego,czytajac wszystkie wpisy od poczatku tego dzialu,ryczalam,raz ze wzruszenia raz z wscieklosci.Nie bojcie sie tak,ze ktos zepsuje czy odbierze Wam "rynek pracy".....a dla mnie Rumuni,Polacy i inni to tez LUDZIE.....Z powazaniem,jedna z tych naiwnych,psujacych rynek pracy i jeszcze bez prawa jazdy...Przykro mi Mleczko,ja tez pale ,Emilia chodz na fajke ,bo sie wnerwilam....Ostatnie zdanie to ZART,bez urazy Mleczko:):):)
04 lutego 2014 16:23 / 11 osobom podoba się ten post
mleczko47

Jak jestes początkująca to jeszcze wiele nie rozumiesz.Nie rozumiesz naszych wpisow.Zadna z nas nie napisała ze lepiej za mniej jak więcej.

Czyli wg Ciebie, jak któraś z koleżanek jest początkująca ,to jest za głupia na to żeby zrozumieć o czym sie tu dyskutuje dziś??????Super opinia w ustach doświadczonej koleżanki,po prostu super.Brawo Mleczko.......
04 lutego 2014 16:25 / 2 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Emilia niektóre "zieleninki" wkładaja duzo wysiłku w naukę.Ja robie duplom Opiekunki medycznej Uczę sie po 3 godziny dziennie niemieckiego , 2 razy w tygodniu ide na 1,5 godziny do EMPIK . Buduję poprawnie zdania (nawet gramatycznie), daleko jednak mi do konwersacji bo nie słyszę tego jezyka.
Ale co z tego, jestem kurczak (53 kg) więc podopieczny musi być dosc lekki jeżeli ma problemy z chodzeniem, a takich podopiecznych jest mało.
Po drugie nie majac obeznania z tą pracą nie wezme Alzheimera czy Parkinsona. Tu nie chodzi tylko o pieniadze ale dobro swoje i podopiecznego.
W 5 firmach juz się zarejestrowałam, kazda pięknie opowiada a potem słyszy sie ze nie ma ofert. Mnie nagli czas bo chciałabym wracać do szkoły. Inne panie nagli czas bo musza mieć na jedzenie .
 
Nie wiesz która z nas wkłada ile wysiłku....poprostu jest jakis zastuj i wolą panie z praktyką w DE i z lepszym jezykiem. Trzeba poczekać i tyle....a nie kazdy może.
 
 
 

No toz o tym caly czas mowie, nie kazdy moze czekac!!! Dlatego sie niczemu nie dziwie i rozumiem !
Chwala Ci za to, ze sie uczysz, naprawde, bez ironii i o to wlasnie chodzi, o wlozenie maksimum wysilku we wlasna osobe i szukanie, pisanie. Kiedys juz mowilam, opracowalam sobie tekst "reklamowy", po niemiecku, i wysylalam setki maili, zaprocentowalo ! Pisalam i do polskich i do niemieckich, austryjackich agencji, przy okazji z odpowiedi - propozycji wysnulam caaala ogromna wiedze na temat kto, jak kantuje!