Nocne wstawania

19 lutego 2014 20:38 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Prawdopodobnie demencja postępuje ,może już początki AL,Mycha dobrze Ci napisała ,emocje w kieszeń-nie pędź na każdy krzyk,dopóki jest w łóżku krzywdy raczej sobie nie zrobi.To się będzie nasilało zwykle pod wieczór-dementycy tak mają.Naciskaj na ustawienie leków wyciszajacych.Codziennie,do znudzenia - rodziny sa bardzo bardzo oporne,ale tzreba byc namolnym i ich męczyc o to.

Dokładnie tak jest.U mojej podopiecznej lęki nasilały się wieczorem,właśnie z postepującym zmęczeniem.Leki wyciszające muszą być,tym bardziej,że u pdp Nianty te objawy są dość nasilone.Molestować rodzinę.
19 lutego 2014 20:41 / 1 osobie podoba się ten post
kacha25

moja babka tez ten lek bierze.ale ponoc niema demencji haha tak wyszło na testach ciekawe a na slowo demencja dostaje szału(a przed wczoraj wieczorem smaruje sie kremem i mówi czy to na zmarszczki czy cos widac ze ma mniej buhahah 86lat na karku ona by chciala miec gładka cere:)wóe jej zeby sobie operscje plastyczna zrobiła.ona niemoze sie pogodzic ze jest stara i pomarszczona.wciaz gra dame i mysli,ze jest młoda i sprawna,ale to nie te lata

Kasiu,nie musi mieć demencji,aby ten lek przyjmować.Melperon to neuroleptyk,lek wyciszający przy róznego rodzaju psychozach,lękach.A  u seniorów to dokładniejszych badań niż testy robić nie będą,no chyba,że będą podejrzewać jakieś np.chorobowe zmiany w mózgu itp.
19 lutego 2014 21:35
one naprawde dbaja o siebie,ja skonczylam dwa tygodnie temu ,,turnus ..u hexse co kapala sie dwa razy dziennie i kremowala sie prawie od stop do glow,a miala 89 lat,niby sprawna umyslowo ale tak nie bylo,a bez lekow to chyba z nia nikt nie wytrzymal
19 lutego 2014 22:02 / 2 osobom podoba się ten post
nianta

Nie wiem co się dzieje, ale moja podopieczna, tuż przed spaniem najpierw krzyczy że jest zmęczona i chce spać, a kiedy znajdzie się w sypialni wrzeszczy , że nie ma pomocy, że jest sama, że się boi, że chce iść do Boga, że jest 'kaput', teraz jeszcze dodała coś o diabłach itp. Boję się że kiedyś jak faktycznie będzie potrzebować pomocy, to nie zareaguję, a przecież nie będę z nią siedzieć 24 h. Czy to aby na pewno demencja, czy już coś więcej? Albo siedzi i jest mlutka, a 5 minut później potrafi tak dopiec, że się żyć odechciewa...

Nianta tu na forum jest dużo wiadomości o takich zachowaniach naszych PDP. Nie wiem czy czytałaś moje doświadczenia w wątku "dziennik Zosi", gdzie zapisywałam dzień po dniu moje zmagania z demencyjną i bardzo przykra staruszką i też to była moja pierwsza taka Stella. Ja radziłam sobie z moimi stresami wypisując sie przed zaśnięciem. No a po powrocie do domu tak sie to potoczyło, że zamieściłam moje zapiski na forum. Może sie komus przydadzą.
20 lutego 2014 07:46
kacha25

moja babka tez ten lek bierze.ale ponoc niema demencji haha tak wyszło na testach ciekawe a na slowo demencja dostaje szału(a przed wczoraj wieczorem smaruje sie kremem i mówi czy to na zmarszczki czy cos widac ze ma mniej buhahah 86lat na karku ona by chciala miec gładka cere:)wóe jej zeby sobie operscje plastyczna zrobiła.ona niemoze sie pogodzic ze jest stara i pomarszczona.wciaz gra dame i mysli,ze jest młoda i sprawna,ale to nie te lata

a może to depresja,,,,,,czesto myli sie demencje z depresja. 
20 lutego 2014 08:16
Nie stawiam diagnozy,
ale oni ci starsi pdp w niemczech tu niby wszystko pieknie i ladnie z nimi a tu glowa szwankuje,i maja zdiagnozowane albo nie: demenz,alzheimer parkinson albo depresja,a w tych stanach chorobowych moze zzdarzyc sie:niepamiec,agresja,nadpobudliwosc,brak snu,czeste chodzenie do toalety,uczulenie na zapachy-nawet zwykle pachnace mydlo moze wywolac taka agresje ze szok,a przyslowiowe go......o jest dla nich nie grozne
ad nocne wstawanie w poprzednich firmach co do nocnego wstawania w umowie nic nie mialam zaznaczaone i wstawalam czyuwalam w nocy i nie dostalam nic a teraz w tej mojej obecnej firmie w umowie nocne wstawanie jest ale dodatkowo platne,u hexsy to nawet nie obcinalam jej paznokci bo byla tak upierd.....a.tu ze rodzina jest w porzadku to dodatkowo rozdzielam leki,
20 lutego 2014 08:48
bieta

w żadnym razie, w szczodrobliwość firmy nie ufam, tak jak większość z nas (chyba) , bo naiwna to nie jestem, hehe...
Mam jeszcze jeden pomysł i jeśli "wypali, to poinformuję Opiekunkowo.

Powiedz jaki to pomysł, może jak nie u Ciebie to u innych wypali?
Ja też nie wiem jak mam się upomnieć o dodatkową zapłatę za nocki, firma umywa ręce...
Chociaż to oni powinni negocjować.
20 lutego 2014 08:52
Powinno byc w kontrakcie zaznaczone ze jesli nocne wstawanie to dodatkowo 10 euro za noc,jak tak mam w umowi z rodzina
20 lutego 2014 08:54
Haneczka47

Powinno byc w kontrakcie zaznaczone ze jesli nocne wstawanie to dodatkowo 10 euro za noc,jak tak mam w umowi z rodzina

No własnie o tym dyskutowałam z firmą, ale nic nie wskórałam.
20 lutego 2014 09:03
:(
20 lutego 2014 09:05
A zaloze sie ze KTOS kasuje za te obowiazki
20 lutego 2014 09:08
Haneczka47

A zaloze sie ze KTOS kasuje za te obowiazki

Ja mam 150E dodatku od rodziny :))
20 lutego 2014 09:20 / 3 osobom podoba się ten post
A ja jak przyjechałam do mojej PDP to poprzednia opiekunka przekazała mi ,że muszę PDP zmieniac pampers o 24 ,o 3 io6 ,no diabli by to wzieli takie pomysły . Wstawać ,co 3 godz. Pytam w firmie ,co z kasą za nocne wstawanie , a firma że wszystko jest wliczone do wypłaty. Wyplata smieszna , wiec ja w nocy nie wstaje , sprawdzam tylko pampers ok 24 zanim położę sie spac i tyle mojego nocnego wstawania .
20 lutego 2014 09:33
alinka1339

A ja jak przyjechałam do mojej PDP to poprzednia opiekunka przekazała mi ,że muszę PDP zmieniac pampers o 24 ,o 3 io6 ,no diabli by to wzieli takie pomysły . Wstawać ,co 3 godz. Pytam w firmie ,co z kasą za nocne wstawanie , a firma że wszystko jest wliczone do wypłaty. Wyplata smieszna , wiec ja w nocy nie wstaje , sprawdzam tylko pampers ok 24 zanim położę sie spac i tyle mojego nocnego wstawania .

To masz taki tok myślenia jak ja,i bardzo dobrze!!!!!!!
20 lutego 2014 09:39
kasia63

Prawdopodobnie demencja postępuje ,może już początki AL,Mycha dobrze Ci napisała ,emocje w kieszeń-nie pędź na każdy krzyk,dopóki jest w łóżku krzywdy raczej sobie nie zrobi.To się będzie nasilało zwykle pod wieczór-dementycy tak mają.Naciskaj na ustawienie leków wyciszajacych.Codziennie,do znudzenia - rodziny sa bardzo bardzo oporne,ale tzreba byc namolnym i ich męczyc o to.

2 miesiące temu dostała leki i rodzina uznała że jest lepiej ,ma co za tym idzie, jesna opiekunka sobiedoskonale poradzi...nawt są za tym żeb nie brała tabletek na spanie, tak bo po co, przecież są 2 opiekunki... Ton głosu nic nie daje, wręcz jest jeszcze gorzej.