Bieszczady - Gdzie organizujemy szkółkę fotografowania?

13 stycznia 2014 20:47 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Szabas kojarzę z wyznawcami judaizmu, od piatku wieczora do oboty wieczora?
Teraz ostatnio "poluje" na jastrzębia za moim oknem,  więc wstaje 0 6,30 - bo to jego czas:) moglabym pospć do 7,30:), czasem sama nie wierzę ale wstaję.

Oooooo widzę,że bedzie nas niedługo dwie, a ściślej dwa ranne ptaszki.Dla mnie kazdy powod jest dobry zeby wczesnie wstać-lubie to.
 
Szabas w gwarze myśliwskiej to własnie ten moment o ktorym pisalam.
13 stycznia 2014 20:50
i żałuję tylko ,ze mój aparat i tak lichy wyzionął duch ,mam tylko komórkę LG to i zdjęcia marne bo ciemno:)
13 stycznia 2014 20:56 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Oooooo widzę,że bedzie nas niedługo dwie, a ściślej dwa ranne ptaszki.Dla mnie kazdy powod jest dobry zeby wczesnie wstać-lubie to.
 
Szabas w gwarze myśliwskiej to własnie ten moment o ktorym pisalam.

Zimą to nawet mnie się udaje widzieć wschód słońca :) a do rannych ptaszków się nie zaliczam.
Ale wstaję wcześnie gdy miejsce, w którym jestem, jest tego warte. Tak jest w górach. Wtedy i kawa, i świat, świt, smakuje inaczej.
13 stycznia 2014 21:59 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Zeby nie było,że Bieszczady to zachwalam z powodu dobrych trunkow to napisze coś jeszcze co warte jest polecenia.
 
Burzliwa i bogata historia Bieszczad jest warta przypomnienia tym ktorzy ja znaja a tym ktorzy chca poznać polecam szlak tematyczny.
np Szlakiem Ikon,Szlakiem Architektury Drewnianej (park miniatur w Myczakowicach tam są cerkwie z całych Bieszczad) warto zahaczyć o bar  Siekierezada w Cisnej,miejsc e śmiierci generała Świerczewskiego w Jabłonkach.
 
To narazie ku zachęcie.

potwierdzam,ja tam byłam,miód i winko piłam.Pięknie jest
16 stycznia 2014 20:21 / 2 osobom podoba się ten post
Ślady kardynała Stefana Wyszyńskiegi.
 
W klasztorze sióstr nazaretanek w Komańczy był internowany kardynał Stefan Wyszyński.Tam wszystko przypomina Prymasa Tysiąclecia.Przed wejściem wita wykuta w kamieniu jego postać.Na parterze siostry urzadziły pokój pamieci tam zgromadziły pamiątki po Prymasie.
 
Klasztor przyjmuje gości na turnusy wypoczynkowe.A ceny ustala się indywidualnie.
 
A nastepny wpis to Jezioro Solińskie.
18 stycznia 2014 18:52 / 3 osobom podoba się ten post
To do dziewczyn zainteresowanych ornitologia ewentualnie fotografowaniem ptactwa.
 
Jest w Bieszczadach przecudnej urody ptaszek(bez podtekstow) ktory wazy 5 gramów a serduszko ma wielkoci groszka.To MYSIKROLIK.
 
Tam właśnie słyszałam bajkę na temat ten nazwy:otoz pewnego razu ptaki postanowiły wybrać sposród siebie króla.Miał nim zostać ptakktóry najwyżej wzbije sie w niebo.I niby wygrał orzeł.Niby,bo w ostatniej chwili ten właśnie ptaszek wyfrunął mu z ogona i wzbił sie parę metrow wyzej.Ptaki za karę,za tak zuchwałą probe oszustwa,owszem nazwały go krolem,ale mysim. Tak naprawde to mysikrólik przypomina myszkę (nie mylic z mycha).A jak nastroszą mu sie żółte piórka na głowie przypomina koronę.
 
 
Ktoraś dziewczyna pisała ze obserwuje wczesnie rano jastrzebia.Tam w Bieszczadach mozna stać godzinami z zadarta głowa.Jest co obserwowac i fotografować.
20 stycznia 2014 16:46 / 3 osobom podoba się ten post
Właśnie dowiedzialam sie,że jedna z opiekunek ktora miala nie jechać na szkołke fotografowania to nie pojedzie ale pisze moze cos z tego wyjdzie:
 
A teaz dla odmiany przyziemne sprawy: kasa.
W Bieszczadach trzeba mieć gotowke.Bankomatow tu jak na lekarstwo,a jak mamy pecha i trafimy na popsuty to nastepny moze byż za kilkadziesiąt kilometrow.Dobra infrastruktura  znajduje sie w południowo-zachodniej czesci regionu: Cisna i Wetlina.Latem po obchodzie gor turysci wypoczywaja nad jeziorem Jeziorem Solinskim.Tam tez jest sporo miejsc  noclegowych juz o przyzwoitym standardzie i dobre zaplecze turystyczne.Szczegolnie Polańczyk jest atrakcyjnym miejscem jest to uzdrowisko.
Nastepnie bedzie coś dla smakoszy,ktorzy oprocz wedrowek i fotografii lubia dobrze zjesc.
20 stycznia 2014 17:57 / 1 osobie podoba się ten post
Co tak dozujesz te Bieszczady. Chluśnij więcej ;-)))
20 stycznia 2014 17:59
Mycha

Co tak dozujesz te Bieszczady. Chluśnij więcej ;-)))

Chlusne na miejscu w Siekierezadzie.
20 stycznia 2014 18:02
mleczko47

Chlusne na miejscu w Siekierezadzie.

Ale nie siekierką ????  Nie będę się do Ciebie plecami odwracać ;-)))
20 stycznia 2014 18:07
Mycha

Ale nie siekierką ????  Nie będę się do Ciebie plecami odwracać ;-)))

Wszystko wg zasług.Ale ogona mi nie skrocą.;-)))))
20 stycznia 2014 18:18
No dobra, mówiąc żartem ( co muszę podkreślić żebym nie była posądzona o złośliwości ) mam szansę spędzić trochę czasu w Bieszczadach, gdzieś w okolicy Siekierezady ;-)))

Tak ????
Najbardziej z tego podoba mi sie brzuszek tej pani na zdjęciu ;-)))
20 stycznia 2014 18:25
Mycha

No dobra, mówiąc żartem ( co muszę podkreślić żebym nie była posądzona o złośliwości ) mam szansę spędzić trochę czasu w Bieszczadach, gdzieś w okolicy Siekierezady ;-)))

Tak ????
Najbardziej z tego podoba mi sie brzuszek tej pani na zdjęciu ;-)))

Mycha wyluzuj,nie tylko masz szanse spedzić czas w okolicy Siekierezady ale i bywać w niej.
20 stycznia 2014 18:26
Nie dasz pożartować ;-//
20 stycznia 2014 18:33 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

No dobra, mówiąc żartem ( co muszę podkreślić żebym nie była posądzona o złośliwości ) mam szansę spędzić trochę czasu w Bieszczadach, gdzieś w okolicy Siekierezady ;-)))

Tak ????
Najbardziej z tego podoba mi sie brzuszek tej pani na zdjęciu ;-)))

No moze nie całkiem ale swego czasu siekiera w blat stołu wbita nie byla tam  niczym szczególnym . I prawdziwi bieszczadnicy zaglądali - więc .....pewnie różnie bywało. Trochę tam lata temu wędrowalismy z plecakami .