W domu

18 maja 2014 10:00 / 5 osobom podoba się ten post
margolcia

A ja dzisiaj mam dzien sexualny, pierd....le prace, ide do mamy na obiad a po, wsiadam na rower(z siodełkiem) i jade w sina dal.

Dopełnieniem sexualnego dnia byłoby zdjęcie siodełka :D :D :D
18 maja 2014 10:01
Mycha

Własnie wróciłam z basenu. O tej porze to jeszcze się nie taplałam ale fajnie ;-))) Teraz herbatka i lulu a rano lenistwo do 11oo. A co !!!!! ;-)))

Ja sobie chyba też po powrocie wykupie karnet na basen, a co!
18 maja 2014 10:28 / 1 osobie podoba się ten post
Sówka

Ja sobie chyba też po powrocie wykupie karnet na basen, a co!

Żeby spać do 11???
18 maja 2014 13:01 / 1 osobie podoba się ten post
Jak ja wam zazdroszczę dziś humoru... Angina mnie dopadła i w porównaniu z tym co mam w gardle, kaktus to mały pikuś... Nie mam czasu żeby chorować!!! Pomocy!!! :)
18 maja 2014 13:08 / 1 osobie podoba się ten post
emi

Żeby spać do 11???

Zazdrośnice !!!!  ;-))
18 maja 2014 13:10
Lili

Jak ja wam zazdroszczę dziś humoru... Angina mnie dopadła i w porównaniu z tym co mam w gardle, kaktus to mały pikuś... Nie mam czasu żeby chorować!!! Pomocy!!! :)

Lili płukanka letnia woda w sola szklanka łyżeczka soli 3 razy dziennie :) wejdx na wujka gogole on ci podpowie domowe sposoby :)
18 maja 2014 13:13
Lili

Jak ja wam zazdroszczę dziś humoru... Angina mnie dopadła i w porównaniu z tym co mam w gardle, kaktus to mały pikuś... Nie mam czasu żeby chorować!!! Pomocy!!! :)

Lili "takaja" ma rację, sól i jeszcze raz sól. Ja to przerabiałam, pomogło ;-))) 
18 maja 2014 13:15
Lili

Jak ja wam zazdroszczę dziś humoru... Angina mnie dopadła i w porównaniu z tym co mam w gardle, kaktus to mały pikuś... Nie mam czasu żeby chorować!!! Pomocy!!! :)

Nie chce Cię straszyć ale jak masz anginę to bez antybiotyku się nie obejdzie. Jak Ci do wtorku nie pomogą płukanki z wody z solą to wchodź z antybiotykiem, nie ma co czekać. Chyba masz antybiotyk?
18 maja 2014 13:17
Nie chce nic mówić,ale tylko i wyłącznie antybiotyk. Płukanki z soli nie pomogą bo nawet nie ma jak się ta płukanka dostać tak głęboko do gardła,no chyba żeby pić,ale rzyganko murowane .
18 maja 2014 13:20
Lili

Jak ja wam zazdroszczę dziś humoru... Angina mnie dopadła i w porównaniu z tym co mam w gardle, kaktus to mały pikuś... Nie mam czasu żeby chorować!!! Pomocy!!! :)

Do mnie wczoraj dobierała się jakaś infekcja.Wypiłam wapno,nawcinałam się kanapek z czosnkiem.Póki co nie rozwija się,stoi w miejscu,chociaz dzisiaj jeszcze lekko mnie mdli.Nie mówię hop,bo miewam mdłości przed anginą,więc może wszystko jeszcze przede mną.Oby nie.
18 maja 2014 13:58 / 1 osobie podoba się ten post
Mnie ostatnio dopadało coś wrednego a nie wzięłam antybiotyku. Zawsze brałam i nie był potrzebny to doszłam do wniosku, że tym razem nie zabiorę. No i siuup !!! Na samym początku czyli od razu jak tylko poczułam, zaczęłam płukać gardło wodą z dużą ilością soli. Trzeba płukać głęboko, jak tylko się ( a można ) ja nawet wypiłam wodę z solą. Nie chciałam, żeby się to świństwo rozsiało. Praktycznie gardło było płukane kilka razy dziennie. Jakoś mi się udało. Może innym tez się uda ;-)))
18 maja 2014 14:53 / 1 osobie podoba się ten post
W domu jest super.Już mam plan jak go przywrócić do stanu pierwotnego.Tym razem moi chłopcy się nie popisali.A najgorsze jest to,że jeden ogląda się na drugiego i co jest śmieszne skarżą na siebie wzajemnie.No naprawdę nie ma jak w domu.Uwielbiam ten czas.Ajutro od samego rana zaczynam działać .I to ma być urlop?!
18 maja 2014 15:20 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Mnie ostatnio dopadało coś wrednego a nie wzięłam antybiotyku. Zawsze brałam i nie był potrzebny to doszłam do wniosku, że tym razem nie zabiorę. No i siuup !!! Na samym początku czyli od razu jak tylko poczułam, zaczęłam płukać gardło wodą z dużą ilością soli. Trzeba płukać głęboko, jak tylko się ( a można ) ja nawet wypiłam wodę z solą. Nie chciałam, żeby się to świństwo rozsiało. Praktycznie gardło było płukane kilka razy dziennie. Jakoś mi się udało. Może innym tez się uda ;-)))

Bo jak infekcja wirusowa,to antybiotyk nic nie zdziała,a płukanie wodą z solą pomaga utrzymać potrzebną wilgoć w sluzówkach,co przy zwalczaniu infekcji jest ważne.Mnie gardło nie boli,ale wczoraj czułam jakies drapanie,swędzenie w nosie,kichałam jak najęta,a u mnie tak się zaczyna choróbsko,no i jeszcze dochodzą jakieś mdłości.Ale teraz już puściło,chyba zdusiłam zarazę w zarodku:)
18 maja 2014 15:27 / 1 osobie podoba się ten post
balutka

W domu jest super.Już mam plan jak go przywrócić do stanu pierwotnego.Tym razem moi chłopcy się nie popisali.A najgorsze jest to,że jeden ogląda się na drugiego i co jest śmieszne skarżą na siebie wzajemnie.No naprawdę nie ma jak w domu.Uwielbiam ten czas.Ajutro od samego rana zaczynam działać .I to ma być urlop?!

Kochana, na urlop to ja do de jadę. Krótkie pobyty w domu są tak intensywnie wypelnione pracą, że nim pomyślę, to już z powrotem na urlop do de.
18 maja 2014 15:45
Miałam też pracowity urlop, niby 6 tygodni, ale tyle się działo że głowa mała, dużo za dużo na moją głowę.