W domu

15 maja 2014 20:23 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Też robię sobie przeglądy techniczne "u doktorów" ale zaczynają dziwnie na mnie patrzeć. Chyba dam sobie spokój, zdrowa jestem jak koń.

Kto zna tego gościa ???


Ja, ja znam ! Toż to Obieżysmak !
15 maja 2014 20:31 / 1 osobie podoba się ten post
Uhmmmm ;-))) Strasznie mnie ubawił swoim brzuszkiem ;-))) Też go wyświechtałam trochę.
15 maja 2014 20:34
No, pewnie za dużo pizzy zjadł w pizzerii, przed którą się znajduje.
15 maja 2014 20:37 / 1 osobie podoba się ten post
Binor

No, pewnie za dużo pizzy zjadł w pizzerii, przed którą się znajduje.

Taki obżartuch to mógł i w okolicznych knajpkach się szwędać albo turystów objadać. Jak zwał tak zwał ale fajny jest ;-)))  Ubawił mnie. Chociaz Obieżysmak łądniej brzmi ;-)))
15 maja 2014 21:08
Mycha

Też robię sobie przeglądy techniczne "u doktorów" ale zaczynają dziwnie na mnie patrzeć. Chyba dam sobie spokój, zdrowa jestem jak koń.

Kto zna tego gościa ???


Ooooooooo Mycha we Wroclawiu była.
15 maja 2014 21:20
mleczko47

Ooooooooo Mycha we Wroclawiu była.

A "przelotem". Zdążyłam piwo wypić i tyle. Ale krasnalątka pooglądałam sobie a ja przecież lubię wszelakie krasnale. 
15 maja 2014 21:23 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

A "przelotem". Zdążyłam piwo wypić i tyle. Ale krasnalątka pooglądałam sobie a ja przecież lubię wszelakie krasnale. 

Wiesz co dobre:):)
16 maja 2014 09:27
Ale w nocy u mnie wiało !!! Matko kochana ;-/// Teraz ciapie deszcz i jest zimno. Daje "zimna Zośka" do wiwatu, oj daje.
16 maja 2014 09:52 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Ale w nocy u mnie wiało !!! Matko kochana ;-/// Teraz ciapie deszcz i jest zimno. Daje "zimna Zośka" do wiwatu, oj daje.

Mycha Ty masz kalendarz nie aktualny,Zoski było wczoraj.
16 maja 2014 10:12 / 5 osobom podoba się ten post
A ja dzisiaj mam dzien sexualny, pierd....le prace, ide do mamy na obiad a po, wsiadam na rower(z siodełkiem) i jade w sina dal.
16 maja 2014 11:37
mleczko47

Mycha Ty masz kalendarz nie aktualny,Zoski było wczoraj.

Jakie wczoraj !!  Ona nie odeszła, rozsiadła się wygodnie i rzuca deszczem na lewo i prawo. 8 stopni u mnie jest - buuuuu ;-///  Ale za to jeden pozytyw, godzinę temu z łożeczka na dobre się odkopałam ;-))) Tak cieplutko i mięciutko tam było. Zastanawiałam się nawet, czy by przypadkiem nie zrobić sobie "dnia lenia" ale chyba nie wytrzymałabym tyle. Ale jak jutro będzie tak samo, to przemyślę sprawę ;-))))
16 maja 2014 15:51 / 1 osobie podoba się ten post
Matko kochana, byłam na zakupach, nóg nie czuje W DE na rower wsiadałam i heja ale tam i warunki do jazdy rowerem były a tu...szkoda gadać:(
16 maja 2014 22:06
Własnie wróciłam z basenu. O tej porze to jeszcze się nie taplałam ale fajnie ;-))) Teraz herbatka i lulu a rano lenistwo do 11oo. A co !!!!! ;-)))
16 maja 2014 22:09 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Własnie wróciłam z basenu. O tej porze to jeszcze się nie taplałam ale fajnie ;-))) Teraz herbatka i lulu a rano lenistwo do 11oo. A co !!!!! ;-)))

Bo oberwiesz!
18 maja 2014 09:56
Wstałam rano z siniakiem na udzie, przyznaj się !! Przywaliłaś mi ?!! Hahahaha