Mamusia wspołczuje:(
Mamusia wspołczuje:(
Scarlet,to mój trzeci wyjazd.Własnie przed chwilą dowiedziałam ,że babcia umarła...biedactwo już nie cierpi.
Współczuję :((((
Dzis rano dowiedziałam sie ze moj podopiecz zmarł wczoraj o 23 w szpitalu spokojnie :(((((((((((((
Mamuelko i Mamusiu współczuję bardzo. Coś urodzaj na zgony. Dziś pożegnałam męża mojej PDP, którym właściwie od lutego też się opiekowałam. Bardzo miło zaskoczył mnie lekarz i mój ulubiony pielęgniarz ( zapytał czy zostać ze mną do przyjazdu syna).
Dzisiaj mój syn odebrał nekrolog, który przysłała rodzina mojej byłej pdp. Zmarła 30 maja, dzisiaj odbył się pogrzeb. Ciągle mam przed oczami jej uśmiechniętą buzię. Dobrze, że nie widziałam jej ostatnich godzin, bardzo ciężko odchdziła.
Dzisiaj mój syn odebrał nekrolog, który przysłała rodzina mojej byłej pdp. Zmarła 30 maja, dzisiaj odbył się pogrzeb. Ciągle mam przed oczami jej uśmiechniętą buzię. Dobrze, że nie widziałam jej ostatnich godzin, bardzo ciężko odchdziła.
Opiekowalam sie kiedys pania 93 lata (zydowka)i tez niestety bylam przy jej zgonie a nawet dwa razy odchodzila gdzie po pierwszym razie wrocila - chyba miala jeszcze cos do zalatwienia. Glupie uczucie jak slyszy sie ostatnie charczenie.
Tez bylam zaproszona na konsolacje i rowniez otrzymalam podziekowanie od rodziny. Kobitka spoczywa sobie na cmentarzu tam gdzie moja babcia i tato wiec jak tam jestem to ide zapalic znicz.
Dzisiaj mój syn odebrał nekrolog, który przysłała rodzina mojej byłej pdp. Zmarła 30 maja, dzisiaj odbył się pogrzeb. Ciągle mam przed oczami jej uśmiechniętą buzię. Dobrze, że nie widziałam jej ostatnich godzin, bardzo ciężko odchdziła.
Przyke jest to dla nas pomimo ze jestesmy przy nich pomagamy sa to dla nas obce osoby:(((((((((
Moze kogos uraze ,wiec z góry przepraszam , znałam kiedys opiekunkę która zaprzestala bycia opiekunkom , poniewaz twierdzila ze jest aniolem smierci , serio 6 podopiecznych umarlo u niej przed uplywem miesięcznego pobytu .Nie chcialam jej wierzyc ,myslalam ze przesadza ale kiedy ostatni raz pojechala za mnie i babcia praktycznie fit po 3 tygodniach umarla to dalo mi to do myslenia .