Kujawsko-Pomorskie

27 lutego 2014 22:33
Mirabella

Czesc dziewczyny jakos tu cicho po moim wyjezdzie.a teraz troche wam opisze moj wyjazd.jak wiecie w nidziele 23.02,wyjachalam do niemiec autokarem Sinbad.Podroz nie byla ciekawa ,poniewaz nikt sie nie odzywal ani .pierwszy raz tak mi sie trafilo.Ja o 22.00 wzielam tabletke na sen i spalam nie cala droge ,ale duzo.planowy przyjazd autokaru byl 0 8.45 w Monachium ,o godz.7.10 moj posrednik z niemiec wyslal mi SMS czy bede punktualnie .bylam opozniona tylko 15 minut.jak zajechalismy bylam cala hepi.moj posrednik juz na mnie czekal i zawiozl mnie do babci do miejscowosci Krailling to jest 13 km za Monachium.w domu czekal babci brat 85 letni ale jeszcze z wigorem i Polka marysia ktora opiekowala sie babcia dorywczo przez 2 tygodnie.napisalam ze dorywczo ,bo marysia mieszka tam juz przeszlo 20 lat.Tak ,ze milo mnie przywitano .marysia oprowadzila mnie po calym domu w ktorym byly same starocie .moj pokoj byl staranie przygotowany na moj przyjazd .duze lozko .kupiona nowa koldra i 2 nowe poduszki,przed lozkiem lezal ladny bialy nowy dywanik.Podloga byla z drzewa Na kozetce stala mala doniczka z kwiatuszkami i kartka na ktorej bylo napisane Herzlich Wilkommen Fr Mirka bylam nile zaskoczona .babcia lezala w lozko ma 91 lat jest niskiego wzrostu i szczuplutka spokojna jak na razie,ale byscie nie uwierzyli jeszcze na chodzie.Bardzo samodzielna ,wstaje sama ,chodzi przy dwoch laskach,sama je sama chodzi do toalety ,chociaz ma zalozonego pampersa,duzo spi a w nocy chce mi wynosic pampersy na dwor.ma anemie ,cos z nerkami,no i sie zapomina ale co hce to pamieta.Ale ogolnie jest spokojna i slucha .Jestem dzisiaj juz 4 dzien.nie pisalam wczesniej bo cos komputer nie funkcjonowal.Dzisiaj podlaczyl mi ziec babci brata.To na dzisiaj tyle .Pozdrawiam Was i piszcie ja zawsze bede teraz opisywac wam.Pa pa

Fajnie trafiłas, cieszę sie , bo wiadomo , różnie to bywa. Dziś miałam trochę rozmów telefonicznych i na skypie, więc nawet za duzo nie czytałam. U mnie na szcęście cały czas spokojnie. Zostało mi juuz tylko 2 miesiące, ale leci juz cały czas z górki. Pisz i czytaj, czytaj i pisz
Trzymaj się :)))
 
 
28 lutego 2014 14:36
czesc dziewczyny to znowu ja ,fajnie ze odpisujecie lubie czytac,teraz mam przerwe babcia spi ,przyjechal jej brat Hans 85 lat ,bo przywiezli mi dzisiaj nowa pralkie autonatyczna Miele i suszarkie tez z firmy Miele.podlaczyli bardzo sie cieszylam nie musze wcale bielizny rozwieszac,widze ze bardzo tu dbaja o babcie.byl tez elektryk bo cos ogrzewanie elektryczne nie funkcjonowalo w babci pokoju.wczoraj byl ten drugi brat Franz starszy o 2 lata od Hansa.Hans jest bardzo mily do mnie ugotowalam mu dzisiaj tez obiad ,byl bardzo zadowolony .On mieszka 36 km od babci ,ma pasiekie pszczolek,i kurkiktore znosza smaczne jajka.Przywiozl mi dzisiaj 10 sztuk,i powiedzial ze na drugi tydzien tez mi przywiezie nie mam wogole kupowac,bo kurki chodza sobie po podworku.Wczoraj wieczorkiem przyjechala Marysia i przywiozla nam pazki na ostatki.marysia czesto zaglada do mnie,widocznie bardzo mnie polubila zreszta ze wzajemnoscia.dzisiaj tu jest piekna pogoda,jak babcia sie obudzi to wyjdziemy sobie do ogrodu ,pochodzic troche,babcia ma bardzo duzy ogrod i duzo tu kwitnie przebisniegow i krokusow.no i tez wyprubuje dzisiaj te nowa pralkie i trock Maschine.Wisienka to fakt jak na razie jestem bardzo zadowolona i na prawde dobrze trafilam.Cieszy mnie tez ze Marysia tutaj mieszka i czesto wpada do mnie i jedziemy po zakupy,bo ona ma Auto.Anetta fajnie ,ze jedziesz juz do domu napisz na jak dlugo,i kiedy wracasz i czy w to samo miejsce.szerokiej drogi zycze Ci.Bede pisalam wam codziennie jak mi idzie.no to pa dziewczyny.acha ja bede w Niemczech do 24 kwietnia.
28 lutego 2014 17:54
Mirabella

czesc dziewczyny to znowu ja ,fajnie ze odpisujecie lubie czytac,teraz mam przerwe babcia spi ,przyjechal jej brat Hans 85 lat ,bo przywiezli mi dzisiaj nowa pralkie autonatyczna Miele i suszarkie tez z firmy Miele.podlaczyli bardzo sie cieszylam nie musze wcale bielizny rozwieszac,widze ze bardzo tu dbaja o babcie.byl tez elektryk bo cos ogrzewanie elektryczne nie funkcjonowalo w babci pokoju.wczoraj byl ten drugi brat Franz starszy o 2 lata od Hansa.Hans jest bardzo mily do mnie ugotowalam mu dzisiaj tez obiad ,byl bardzo zadowolony .On mieszka 36 km od babci ,ma pasiekie pszczolek,i kurkiktore znosza smaczne jajka.Przywiozl mi dzisiaj 10 sztuk,i powiedzial ze na drugi tydzien tez mi przywiezie nie mam wogole kupowac,bo kurki chodza sobie po podworku.Wczoraj wieczorkiem przyjechala Marysia i przywiozla nam pazki na ostatki.marysia czesto zaglada do mnie,widocznie bardzo mnie polubila zreszta ze wzajemnoscia.dzisiaj tu jest piekna pogoda,jak babcia sie obudzi to wyjdziemy sobie do ogrodu ,pochodzic troche,babcia ma bardzo duzy ogrod i duzo tu kwitnie przebisniegow i krokusow.no i tez wyprubuje dzisiaj te nowa pralkie i trock Maschine.Wisienka to fakt jak na razie jestem bardzo zadowolona i na prawde dobrze trafilam.Cieszy mnie tez ze Marysia tutaj mieszka i czesto wpada do mnie i jedziemy po zakupy,bo ona ma Auto.Anetta fajnie ,ze jedziesz juz do domu napisz na jak dlugo,i kiedy wracasz i czy w to samo miejsce.szerokiej drogi zycze Ci.Bede pisalam wam codziennie jak mi idzie.no to pa dziewczyny.acha ja bede w Niemczech do 24 kwietnia.

Mira ja już nie wracam do pracy w opiece, rozstaję się na razie z tym zawodem, nie mówię że na zawsze bo nigdy nic nie wiadomo ale na razie próbuję coś całkiem innego. Powodzenia w pracy i obyś była dalej  zadowolona ze stelli :)
28 lutego 2014 18:43 / 1 osobie podoba się ten post
Czesc anetta wcale Ci sie nie dziwie jestes jeszcze mloda mozesz probowac cos innego,bo dla kobiet w moim wieku juz nic nie pozostalo,u nas w kraju nigdy nie zarobisz tyle chociaz to stelle jest wcale nielatwe caly dzien na nogach ,nieraz i stres ja mam skonczone 50 lat takze nie jest juz tak latwo,no ale trzeba isc do przodu.tu na tym Forum jedna druga wspiera i to dodaje ci skrzydel.Zycze ci powodzenia w realizowaniu swoich celow.ale odezwij sie ja bede stale na Forum.pa pa
28 lutego 2014 20:03 / 3 osobom podoba się ten post
Mirabella. Fajnie piszesz , lubię czytac twoje posty.
Ja z Anetta tez mam cały czas kontakt.Mimo różnicy wieku, dogadujemy sie wspaniale. Super dziewczyna.
Ja będę tu do końca kwietnia , a siedze od listopada. Zaliczę 2 swięta jednym ciurkiem
Mój wiek 55 lat. w tym zawodzie , od 3 lat. Nigdy nie przypuszczałam , ze będę musiała wyjechać za pracą, ale stało się i nie żałuję . Stwierdzam tylko, ze mogłam juz duzo wczesniej. Podoba mi sie w De, podoba mi się ta praca, choć często jest ciężko . Ale teraz juz nie wyobrażam sobie pracowac za marne grosze , często na czarno w naszym mieście,
Ale i to nie jest pewne. Więc cieszmy się , że chociaż na stare lata mamy zawód, który jest poszukiwany, ceniony, ,że możemy przebierać w ofertach, Negocjować pensje, czy wołąc o podwyżkę , albo premię.
05 marca 2014 06:20
Kurcze napisalam i skasowalam musze ponownie pisac,wisienka ja bylam zatruta jajkami z soboty na niedziele cala noc wymiotowalam i mialam biegunkie myslalam ,ze wykoncze sie,ale jest juz dobrze, wiedzialam ,ze jest to od jajek bo na drugi dzien ugotowalam babci na sniadanie i tez wymiotowala ,ale juz nie tyle co ja .wisienkaczytalam twoj post i zdziwilam sie jak ntak dlugo mozesz tu wytrzymac ja jedze najdluzej na 2 miesiace i przerwa,bardzo tesknie za naszym krajem pomimo ze u nas jest ciezko.u
U nas czuje sie jednak bezpieczna i pewniejsza niz zagranica bo tu zawsze bedziesz obca,wiem cos na ten temat bo bylam zona niemca i to dos dlugo.Ale z drugiej strony rozumie Cie w polsce ciezko pracowalas za marne pieniadze ,a tu chociaz dobrze zarobisz,chociaz tez moglob byc lepiej za te prace nad pdp.wisienka czy ty jestes z tego samego miasta co ja, napisz mi.To pozdrawiam wa dziewczyny.do wieczorka
05 marca 2014 08:39
Mirabella

Kurcze napisalam i skasowalam musze ponownie pisac,wisienka ja bylam zatruta jajkami z soboty na niedziele cala noc wymiotowalam i mialam biegunkie myslalam ,ze wykoncze sie,ale jest juz dobrze, wiedzialam ,ze jest to od jajek bo na drugi dzien ugotowalam babci na sniadanie i tez wymiotowala ,ale juz nie tyle co ja .wisienkaczytalam twoj post i zdziwilam sie jak ntak dlugo mozesz tu wytrzymac ja jedze najdluzej na 2 miesiace i przerwa,bardzo tesknie za naszym krajem pomimo ze u nas jest ciezko.u
U nas czuje sie jednak bezpieczna i pewniejsza niz zagranica bo tu zawsze bedziesz obca,wiem cos na ten temat bo bylam zona niemca i to dos dlugo.Ale z drugiej strony rozumie Cie w polsce ciezko pracowalas za marne pieniadze ,a tu chociaz dobrze zarobisz,chociaz tez moglob byc lepiej za te prace nad pdp.wisienka czy ty jestes z tego samego miasta co ja, napisz mi.To pozdrawiam wa dziewczyny.do wieczorka

Mirabella , tak jestem z tego samego miasta co ty. Wiesz jak u nas z pracą, nawet młodzi po studich jej nie maja , a co dopiero osoby po 50-tce.
Już nieraz na forum pisałam, że lubię długie stele. Tu mi jest dobrze. Nawet jak trafiałam na ciężką stele, to i tak chętnie do De wracałam i to najwyzej po 3 tygodniowym urlopie. Z rodziną mam stały kontakt przez skypa i telefon. Daję radę i taki jest mój a nikogo innego wybór. Anetta już w Polsce. Odpoczywa dziewczyna po bardzo ciężkiej steli. Ale powoli , wsród rodziny dochodzi do siebie.
Pozdrawiam wszystkie krajanki i nie tylko.
 
05 marca 2014 09:56
wisienka

Mirabella , tak jestem z tego samego miasta co ty. Wiesz jak u nas z pracą, nawet młodzi po studich jej nie maja , a co dopiero osoby po 50-tce.
Już nieraz na forum pisałam, że lubię długie stele. Tu mi jest dobrze. Nawet jak trafiałam na ciężką stele, to i tak chętnie do De wracałam i to najwyzej po 3 tygodniowym urlopie. Z rodziną mam stały kontakt przez skypa i telefon. Daję radę i taki jest mój a nikogo innego wybór. Anetta już w Polsce. Odpoczywa dziewczyna po bardzo ciężkiej steli. Ale powoli , wsród rodziny dochodzi do siebie.
Pozdrawiam wszystkie krajanki i nie tylko.
 

Bardzo prosze jezeli masz kontakt z Anetta,pozdrow ja serdecznie odemnie.
05 marca 2014 10:03 / 1 osobie podoba się ten post
kruszynka1964

Bardzo prosze jezeli masz kontakt z Anetta,pozdrow ja serdecznie odemnie.

Tak mam cały czas kontakt telefoniczny z Anetą i na pewno przekaże pozdrowienia od ciebie. Dziękuję w jej imieniu.
 
 
Przekazałam Pozdrowienia sms-em.
07 marca 2014 15:04
Czesc dziewczyny pdp wstala mi dzisiaj o 4.30 i robila porzadki ma zaawansowana demencje i Alschajmera teraz to dopiero wychodzi ,jestem tu 12 dni i coraz lepiej zaczynam ja poznawac.raczej jest spokojna i slucha mnie,chociaz ja czesto zostawiam ja sama sobie i to jest najlepszy sposob.Pilnuje ja i kontroluje ,ale zawsze z usmiechem na ustach ,bo jak sie sprzeciwisz staje sie nieznosna.np dzisiaj kroila jablko na kawalki i wrzucala do herbaty nastepnie wyciagala i wkladala do miseczki,nastepnie wziela cukier i sypala na jablka i jablka z powrotem do herbaty.Mialam ja pod kontrola i z boku ja obserwowalam.Potem przynioslam komputer otworzylam co ja bardzo zaciekawilo pokazywalam jej moje fotki,byla bardzo zaiteresowana ,ze zapomniala o jablkach,potem pokazywalam jej Angiele Merkiel i jej zyciorys bardzo byla zainteresowana i sluchala.Potem stwierdzila ,ze chce sie polozyc do lozka.Teraz tez sobie spi ,ale zaraz die ja obudzic na podwieczorek bo bedzie pozniej buszowac mi w nocy.a po podwieczorku do ogrodka bo jest piekna pogoda.Pozdrawiam was .,dzisiaj jestem juz tutaj 12 dzien.pa pa
07 marca 2014 16:17 / 1 osobie podoba się ten post
Mirabella

Czesc dziewczyny pdp wstala mi dzisiaj o 4.30 i robila porzadki ma zaawansowana demencje i Alschajmera teraz to dopiero wychodzi ,jestem tu 12 dni i coraz lepiej zaczynam ja poznawac.raczej jest spokojna i slucha mnie,chociaz ja czesto zostawiam ja sama sobie i to jest najlepszy sposob.Pilnuje ja i kontroluje ,ale zawsze z usmiechem na ustach ,bo jak sie sprzeciwisz staje sie nieznosna.np dzisiaj kroila jablko na kawalki i wrzucala do herbaty nastepnie wyciagala i wkladala do miseczki,nastepnie wziela cukier i sypala na jablka i jablka z powrotem do herbaty.Mialam ja pod kontrola i z boku ja obserwowalam.Potem przynioslam komputer otworzylam co ja bardzo zaciekawilo pokazywalam jej moje fotki,byla bardzo zaiteresowana ,ze zapomniala o jablkach,potem pokazywalam jej Angiele Merkiel i jej zyciorys bardzo byla zainteresowana i sluchala.Potem stwierdzila ,ze chce sie polozyc do lozka.Teraz tez sobie spi ,ale zaraz die ja obudzic na podwieczorek bo bedzie pozniej buszowac mi w nocy.a po podwieczorku do ogrodka bo jest piekna pogoda.Pozdrawiam was .,dzisiaj jestem juz tutaj 12 dzien.pa pa

Jak ten czas szybko leci, Dopiero niedawno pisłaś z Polski , że wyjezdżasz, a tyjuz jestezz tam 12 dni. Szok.
Najważniejsze , ze dajesz radę i ogarniasz cała sytuacje. Potrafisz też babcie czyms zająć.
Trzymaj tak dalej, a nawet sie nie spoatrzeżesz jak będziesz wracała do Polski.
Pozdrowienia
 
07 marca 2014 16:41
Przyłaczam sie do pozdrowien,jestem tutaj dopiero 19 dzien,a mam wrazenie,ze 3 miesiace...
07 marca 2014 18:17
kruszynka1964

Przyłaczam sie do pozdrowien,jestem tutaj dopiero 19 dzien,a mam wrazenie,ze 3 miesiace...

Ooo, a co siędzieje? źle trafiłaś, czy po prostu tak tęskinisz?
Trzymaj się, dasz radę.:)
07 marca 2014 18:55 / 1 osobie podoba się ten post
wisienka,jestem tu juz drugi raz,ale przez miesiac mojego urlopu stan dziadka zmienił sie o 180 stopni-czasami juz nie wyrabiam.
07 marca 2014 21:40
wisienka to fakt ,ze czas szybko leci, ale ostatnio duzo mysle o tym co sie dzieje w swiecie ,czasy bardzo nie pewno i nie wiadomo co nas czeka jutro.nie chcialabym byc na obczyznie gdyby miala rozpoczac sie wojna na swiecie ,a wszystko ku temu zmierza i dla tego tez mi sie strasznie tu dluzy.Pdp duzo spi zwlaszcza popoludniu nie dziwota przeciez ma 91 lat.ciagle patrze na kaledarz i licze dni,no ale jeszcze sporo przeszlo 6 tygodni,oby w tym czasie nic sie nie wydarzylo na swiecie.kruszynka a jak dlugo jeszcze masz tu zostac? niestety musimy sobie jakos radzic,wsolczuje Ci ze masz teraz gorzej,ale musisz niestety myslec pozytywnie pisz na Forum to ci pomoze ,dziewczyny zawsze Cie wespra.Pozdrawiam was spijcie slodko i myslcie o jutrzejszym Dniu kobiet"Jutro jest nasze swieto,pa do jutra