Nasze hobby #2

08 kwietnia 2016 23:38 / 1 osobie podoba się ten post
espana69

Ja czasem dlubie mojemu pdp w nosie i tez wyciagam koraliki.Ot tam takie hobby...

czy ty musisz tak dosłownie ??? ;)
hobby nietuzinkowe ale ...... pożyteczne
09 kwietnia 2016 12:45 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Robiłam dla syna /33l./ z czarnych matowych koralików z z matowym zapięciem ,jutro wstawie zdjęcie.i będę myśleć:zaklopotanie:

Nic nadzwyczajnego,a może Ty zapodasz pomysł?
09 kwietnia 2016 13:12 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Nic nadzwyczajnego,a może Ty zapodasz pomysł?

Michasia cudności ( poważnie ! ) , ale ciekawość mnie zżera , czy Ci ta cytowana Michasia jakiegos pomysła zapodała ?
09 kwietnia 2016 13:29 / 1 osobie podoba się ten post
Jesteś "niepowtarzalna" aleś mnie rozbawiła i nastrój poprawiła.Jeszcze michasia nie ma pomysłu, własnie mi paczka z papierosami pryszła i jeżykami od starego, a miałam od dzisiaj słodyczy nie jeśc:)
09 kwietnia 2016 14:26
michasia

ja robię koraliki, a to hobby M ojego Syna- robi stoliki dla piesków:)

Fajne, ale mój pupil i tak by ściagnął ze stołu na dywan... On musiał by miec taki stół na wyższych nogach i do tego krzesło najlepiej z zapietymi psami bezpieczeństwa to moze by sie nie ruszył z tym żarciem tam gdzie nie powinien, czyli na dywan ...
09 kwietnia 2016 16:53 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Fajne, ale mój pupil i tak by ściagnął ze stołu na dywan... :lol3: On musiał by miec taki stół na wyższych nogach i do tego krzesło najlepiej z zapietymi psami bezpieczeństwa to moze by sie nie ruszył z tym żarciem tam gdzie nie powinien, czyli na dywan ... :lol2:

Wiem,że te miski są jakoś mocowane i do umycia wyjmowane.Nasz się juz nauczył jeśc,a jakibzadowolony
09 kwietnia 2016 18:00
michasia

Wiem,że te miski są jakoś mocowane i do umycia wyjmowane.Nasz się juz nauczył jeśc,a jakibzadowolony:niech zyje:

Mój to taki wielorasowy i nie wiem czy mu się na starość bedzie chciało uczyć pańskich manier... Kupiłam mu dywan w kształcie koła i połozyłan na dywanie własciwy żeby mnie do pasji nie doprowadzał ten jego brak wychowania. Ale z tego co wiem to w mojej rodzinie bedzie psów ciąg dalszy,, czyli stół dla psa być może też zawita w nasze progi...
09 kwietnia 2016 18:03
michasia

Wiem,że te miski są jakoś mocowane i do umycia wyjmowane.Nasz się juz nauczył jeśc,a jakibzadowolony:niech zyje:

Michasiu, proszę, uświadom mnie, zatwardziałą kociarę, po co te stoły i kogo mają uszczęśliwić, pana czy psa :)?
09 kwietnia 2016 18:04 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Mój to taki wielorasowy i nie wiem czy mu się na starość bedzie chciało uczyć pańskich manier...:lol2: Kupiłam mu dywan w kształcie koła i połozyłan na dywanie własciwy żeby mnie do pasji nie doprowadzał ten jego brak wychowania. Ale z tego co wiem to w mojej rodzinie bedzie psów ciąg dalszy,, czyli stół dla psa być może też zawita w nasze progi... :-)

Jezu !!! dopiero czytajac koniec postu zaskoczylem ze o psa chodzi a nie o pana meza
09 kwietnia 2016 18:09 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Jezu !!! dopiero czytajac koniec postu zaskoczylem ze o psa chodzi :lol3:a nie o pana meza :-)

Z psem ciagle mogę  wytrzymać choć już kompletnie głuchy... Panu mężowi dawno dałam wolną rękę, właśnie dlatego że był panem...
09 kwietnia 2016 18:14 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Z psem ciagle mogę  wytrzymać choć już kompletnie głuchy... :lol2: Panu mężowi dawno dałam wolną rękę, właśnie dlatego że był panem... :lol3:

uffff to jedna miseczka w domu mniej i okragly dywanik tez
09 kwietnia 2016 18:34 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

uffff to jedna miseczka w domu mniej :-) i okragly dywanik tez :-)

Ja z meżem rozstałam sie z klasą... Na odchodne kupiłam mu zmywarkę do naczyń... Niech ma co chce...
09 kwietnia 2016 19:57 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Ja z meżem rozstałam sie z klasą... :lol3: Na odchodne kupiłam mu zmywarkę do naczyń... :lol3: Niech ma co chce... :lol3:

takie czasy Maszyny kobiety zastepuja
09 kwietnia 2016 20:00 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Michasiu, proszę, uświadom mnie, zatwardziałą kociarę, po co te stoły i kogo mają uszczęśliwić, pana czy psa :)?

Te stoły są przydatne dla dużych ras. Pies nie schylając się bardzo do miski, strawi łatwiej, a tym samym uniknie ewentualnego skrętu żołądka, co dla pieseła  jest niebezieczne. Moj pieseł też je z takiego podwyższenia.
09 kwietnia 2016 20:02 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Ja z meżem rozstałam sie z klasą... :lol3: Na odchodne kupiłam mu zmywarkę do naczyń... :lol3: Niech ma co chce... :lol3:

Fakt.Zmywarki nigdy nie boli glowa,przyjmie wszystkie pomyje i jest zamknieta w sobie...Szczesciarz...