w takim razie ja też dziękuję dziewczyny, Radial zapisany ...ale jeszcze mnie zaintrygowała ta odżywka -wyciąg z końskich kopyt
w takim razie ja też dziękuję dziewczyny, Radial zapisany ...ale jeszcze mnie zaintrygowała ta odżywka -wyciąg z końskich kopyt
Naftę najlepiej wymieszać z olejkiem rycynowym i żółtkiem, można też dodać kilka kropel cytryny lub odrobine miodu. Nałożyć na włosy 10 minut przed myciem. Ja mam bardzo słabe włosy i też mi wypadają, nie zawsze mi się chce, ale jak się zmobilizuję to już po kilku maseczkach widac efekt. Wystarczy nałożyć na włosy raz na tydzień. WAX też próbowałam, nie zadziałał.
Moze macie jakis sposób zeby włosy nie wypadały. Mam to juz baaardzo długo i juz jestem zmeczona. Garściami mi wypadają. Ktos poradzil kozieradkę...zaczelam stosowac ale moze jest cos innego. Wypróbuje wszystko na raz. Witaminy tez zaczelam brac ale nic nie pomaga.Niedługo bede łysa :(
Nafta bardzo wysusza włosy i nigdy nie czytałam żeby ktoś zalecał trzymać maseczkę na włosach dłużej niż 15 min, a najlepiej jak napisałam 10, wystarczy poczytać w necie. Godzinę nigdy nie trzymałam i w związku z tym nie polecam nikomu. Jeśli chodzi o efekty to u mnie są widoczne po kilku tygodniach.
Proszę czytać ze zrozumieniem...Gdzie napisane,że naftę na głowie trzymać godzinę? Na flakoniku nafty jest instrukcja...To samo na odżywce swiss-a-par...o oliwie z oliwy pisałam,ze godz jest to tzn natłuszcanie i włosów i skóry głowy i im dłużej na włosach tym lepiej ;)