hogata76...Dlaczego jesteś pod wrazeniem ???
hogata76...Dlaczego jesteś pod wrazeniem ???
Też tak robię jak jadę w miejsce gdzie jeszcze nie byłam:)Nawet nie dlatego,żeby nie wyjść na arogantkę - po prostu jestem ciekawska i lubię wiedzieć co nieco.Np. o Krefeld wiedziałam wiele rzeczy,o których babuszka nie miała pojęcia:) W ogóle lubię podróże,poznawanie nowych miejsc,ludzi,jestem gadułka- od początku pracy w D nie miałam nigdy poczucia wyobcowania,może dlatego że szybko się aklimatyzuję,dostosowuję i wszędzie czuję się u siebie:) Myślę,sobie że nie ma znaczenia, że to są Niemcy,każdy inny kraj byłby ok:):):):)
Ja sobie tak radzę, że czytam, nadrabiam zaległości filmowe i oglądam vlogi na youtube. Można się wiele z nich nauczyć. Najchętniej oglądam takie dotyczące pielęgnacji cery i ciała, robienia makijażu, ale też o podróżach, o życiu w innych krajach, o urządzaniu mieszkania. W domu nigdy na takie rzeczy nie mam czasu.
Dzięki za gratulacje:)
My chcieliśmy książki zamiast kwiatów - kwiatów i tak trochę dostaliśmy, po tygodniu padną a książki z dedykacjami będą na zawsze. Właśnie czytam książkę od babci i bardzo to miłe. Ciepło sobie przy niej o niej myślę.
Dzięki za gratulacje:)
My chcieliśmy książki zamiast kwiatów - kwiatów i tak trochę dostaliśmy, po tygodniu padną a książki z dedykacjami będą na zawsze. Właśnie czytam książkę od babci i bardzo to miłe. Ciepło sobie przy niej o niej myślę.
Raz tylko mialam sztelę, gdzie traktowano mnie jak człowieka.....................gdzie rozumiano, że jestem tylko człowiekiem.......Jestem tutaj 9 tygodni, a tylko jedną niedzielę miałam wolną...................po prostu jest lato, pogoda, ja mam dużo czasu, a siedzę w klatce.........czuję się jak zbity pies na łańcuchu....................trudno coś sensownego wymyślic, a tym bardziej poradzić sobie.......Na pewno niektóre to rozumieją
(Sorki że tak na raty pisze) Jeszcze słyszłam o tym że wino sobie życzyli ;) No i swietnie że masz męża-to zmienia wszystko.