Zawsze pisalam nie chwal dnia przed zachodem slonca, a pdp przed zakonczeniem kontraktu. Ma nauczke .
Zawsze pisalam nie chwal dnia przed zachodem slonca, a pdp przed zakonczeniem kontraktu. Ma nauczke .
Ze mną już jest naprawdę źle.. zamiast 'zmienniczki' przeczytałam 'ziemniaczki' i weszłam bo mnie bardzo temat zaintrygował :-)
Masz rację , Mleczko .Pomijając fakt, ze nasi PDP i ich rodziny daja się poznać dopiero po paru miesiącach i wtedy się tak naprawdę ,, odsłaniają '' trzeba jeszcze uwzględnic to , że stan PDP pogarsza się . Nawet super miejsce może po kilku miesiącach zmienić się w trudne.Tak zmienial sie stan mojej poprzedniej podopiecznej. Na początku łatwa sztela i fantastyczna rodzina - pod koniec PDP nie mogła juz funkcjonować w domu - na szczeście rodzina doceniała moją pracę coraz bardziej , widząc co się ze starsza panią dzieje .
Więc też jestem ostrozna z ocenami - szczególnie PDP.Bo co do rodziny - to po miesiacu - dwoch juz coś wiadomo. Tu gdzie pracuję rodzina też więcej niż ok , miejscowość piękna a jak bedzie dalej , jak sie będzie zmieniać stan PDP - zobaczymy. Ja tu żyje etapami , teraz byle do 15 grudnia bo przyjedzie znajoma Szwajcarka w odwiedziny . Potem wyznaczę sobie następny niedługi etap.
Parafrazując:)Zmienniczki sa jak Ziemniaczki - jedne ok ,inne popsute..........:):):):):):)
Moja zmienniczka ma przyjechac w piatek okolo 10 i zostac do 5 stycznia,poniewaz nie moze do 10 - tak jak zglaszalam swoj pobyt w domu i to jest wszystko co wiem.
Troche dziwnie, ale najwazniejsze ze przyjedzie :)))
to ty kochana juz 5 musisz byc z powrotem?
Parafrazując:)Zmienniczki sa jak Ziemniaczki - jedne ok ,inne popsute..........:):):):):):)
Udalo mi sie znalesc busa na czwartek troszke bylo z tym problemem bo do mnie jezdza w srody i soboty tylko ale trza bylo sie zgrac z zmiana i jade do wroclawia a potem pkp do domu masakra jakas ale mysle ze spokojnie dotrze w koncu 1,5 dnia szybszy zjazd!!!!
albo okraszone, albo postne:))))
Dopóki nie przeczytałam o tych ziemniaczkach to normalnie czytałam "zmienniczki",teraz za kazdym razem czytam"ziemniaczki" he,he