Zmienniczki

04 grudnia 2013 11:52 / 6 osobom podoba się ten post
mleczko47

Zawsze pisalam nie chwal dnia przed zachodem slonca, a pdp przed zakonczeniem kontraktu. Ma nauczke .

Masz rację , Mleczko .Pomijając fakt, ze nasi PDP i ich rodziny daja się poznać  dopiero po paru miesiącach i wtedy się tak naprawdę ,, odsłaniają '' trzeba jeszcze uwzględnic to , że stan  PDP pogarsza się . Nawet super miejsce może po kilku miesiącach zmienić się w trudne.Tak zmienial sie stan mojej poprzedniej podopiecznej. Na początku łatwa sztela i fantastyczna  rodzina - pod koniec PDP nie mogła juz funkcjonować w domu - na szczeście rodzina doceniała moją pracę coraz bardziej , widząc co się ze starsza panią dzieje .
Więc też jestem ostrozna z ocenami - szczególnie PDP.Bo co do rodziny - to po miesiacu - dwoch juz coś wiadomo. Tu gdzie pracuję rodzina też więcej niż ok , miejscowość piękna a jak bedzie dalej , jak sie będzie zmieniać stan PDP - zobaczymy. Ja tu żyje etapami , teraz byle do 15 grudnia bo przyjedzie znajoma Szwajcarka w odwiedziny . Potem wyznaczę sobie następny niedługi etap.
04 grudnia 2013 11:55 / 7 osobom podoba się ten post
Ze mną już jest naprawdę źle.. zamiast 'zmienniczki' przeczytałam 'ziemniaczki' i weszłam bo mnie bardzo temat zaintrygował
04 grudnia 2013 11:57 / 5 osobom podoba się ten post
neta

Ze mną już jest naprawdę źle.. zamiast 'zmienniczki' przeczytałam 'ziemniaczki' i weszłam bo mnie bardzo temat zaintrygował :-)

Parafrazując:)Zmienniczki sa jak Ziemniaczki - jedne ok ,inne popsute..........:):):):):):)
04 grudnia 2013 11:58 / 1 osobie podoba się ten post
mozah aM

Masz rację , Mleczko .Pomijając fakt, ze nasi PDP i ich rodziny daja się poznać  dopiero po paru miesiącach i wtedy się tak naprawdę ,, odsłaniają '' trzeba jeszcze uwzględnic to , że stan  PDP pogarsza się . Nawet super miejsce może po kilku miesiącach zmienić się w trudne.Tak zmienial sie stan mojej poprzedniej podopiecznej. Na początku łatwa sztela i fantastyczna  rodzina - pod koniec PDP nie mogła juz funkcjonować w domu - na szczeście rodzina doceniała moją pracę coraz bardziej , widząc co się ze starsza panią dzieje .
Więc też jestem ostrozna z ocenami - szczególnie PDP.Bo co do rodziny - to po miesiacu - dwoch juz coś wiadomo. Tu gdzie pracuję rodzina też więcej niż ok , miejscowość piękna a jak bedzie dalej , jak sie będzie zmieniać stan PDP - zobaczymy. Ja tu żyje etapami , teraz byle do 15 grudnia bo przyjedzie znajoma Szwajcarka w odwiedziny . Potem wyznaczę sobie następny niedługi etap.

usmiechnelam sie po przeczytaniu, poniewaz ja tak jak Ty zyje etapami, zawsze jakis odnosnik sie znajdzie, pozdrawiam
04 grudnia 2013 12:05 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Parafrazując:)Zmienniczki sa jak Ziemniaczki - jedne ok ,inne popsute..........:):):):):):)

Haha.. czyli nie odbiegłam zbytnio od tematu..
04 grudnia 2013 12:09 / 4 osobom podoba się ten post
Zapomniałam napisać ,że moje pierepałki z niesolidną zmienniczka zakończone-nie będzie już jeździć ,zrezygnowała.Na jej miejsce przyjeżdża inna ,była tu juz raz ,od niej z rodziny.Nie wiem jeszcze czy "wskoczy" na stałe.Pogadamy jak przyjedzie.Teraz najważniejsze dla mnie ,że szukać nie muszę i że na święta wreszcie jade do domku:):):)Babuszka nie bardzo szczęśliwa bo owa zmienniczka po niemiecku gada tyle co nic,ale że ja zna i boi sie sama naświęta zostać to łaskawie sie zgodziła:):):)Trzeba było użyc zqbiegów dyplomatycznych ,tak żeby babuszka mmiała poczucie ,że ona sama zmienniczkę wybrała:):):)Grunt ,że sie udało:)
04 grudnia 2013 17:23
Moja zmienniczka ma przyjechac w piatek okolo 10 i zostac do 5 stycznia,poniewaz nie moze do 10 - tak jak zglaszalam swoj pobyt w domu i to jest wszystko co wiem.
Troche dziwnie, ale najwazniejsze ze przyjedzie :)))
04 grudnia 2013 18:37
Wiesiula

Moja zmienniczka ma przyjechac w piatek okolo 10 i zostac do 5 stycznia,poniewaz nie moze do 10 - tak jak zglaszalam swoj pobyt w domu i to jest wszystko co wiem.
Troche dziwnie, ale najwazniejsze ze przyjedzie :)))

to ty kochana juz 5 musisz byc z powrotem?
04 grudnia 2013 19:24
magdalena_k

to ty kochana juz 5 musisz byc z powrotem?

Niestety.... a mialo byc tak pieknie ...
04 grudnia 2013 19:44
Udalo mi sie znalesc busa na czwartek troszke bylo z tym problemem bo do mnie jezdza w srody i soboty tylko ale trza bylo sie zgrac z zmiana i jade do wroclawia a potem pkp do domu masakra jakas ale mysle ze spokojnie dotrze w koncu 1,5 dnia szybszy zjazd!!!!
04 grudnia 2013 19:58 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Parafrazując:)Zmienniczki sa jak Ziemniaczki - jedne ok ,inne popsute..........:):):):):):)

albo okraszone, albo postne:))))
04 grudnia 2013 20:21
serce78

Udalo mi sie znalesc busa na czwartek troszke bylo z tym problemem bo do mnie jezdza w srody i soboty tylko ale trza bylo sie zgrac z zmiana i jade do wroclawia a potem pkp do domu masakra jakas ale mysle ze spokojnie dotrze w koncu 1,5 dnia szybszy zjazd!!!!

Przepraszam ale kto tu musiał się zgrać ze zmianą ? Jak zdąrzyłam się zoriętować to ja musze jechać wcześniej bo komuś nie pasują busy i załatwić na szybkiego busa na czwartek .. 
04 grudnia 2013 20:24
A jak wcześniej pisałam takie rzeczy nie załatwia się na forum tylko między sobą.
04 grudnia 2013 20:25 / 1 osobie podoba się ten post
barbarella

albo okraszone, albo postne:))))

Dopóki nie przeczytałam o tych ziemniaczkach to normalnie czytałam "zmienniczki",teraz za kazdym razem czytam"ziemniaczki" he,he
04 grudnia 2013 20:29
ivanilia40

Dopóki nie przeczytałam o tych ziemniaczkach to normalnie czytałam "zmienniczki",teraz za kazdym razem czytam"ziemniaczki" he,he

Hi hi hi -ja tak samo:):):):)