rozumiem wiec ze 03.07 o 16 kolo Domu Zdr.
Czyli jestesmy umówieni

rozumiem wiec ze 03.07 o 16 kolo Domu Zdr.
Czyli jestesmy umówieni
Musze sie upewnić-bo jestem "zamiejscowa"-czy w Szczawnie jest jeden Dom Zdrojowy?No bo żebym nie latała po tzw.miescie i wystawała jak ta ku,ku,kuracjuszka-oczywiscie:-)
Orim, wiem, wiem o tym Astorze. 5 lat pracowałam w Domu Zdrojowym, a teraz po tych wszystkich remontach w Szczawnie jeszcze nie byłam, więc też trochę i dlatego postaram się dojechać:-).
rozumiem wiec ze 03.07 o 16 kolo Domu Zdr.
Czyli jestesmy umówieni
:bije2:
Zazdraszczam tego spotkania:-)A ja nadal w DE:randka2:
Orim jak mogłeś Binor wystawić do wiatru??? Mam nadzieję że miałeś ważny powód i się wytłumaczysz!
Tak,jesteśmy w Kielcach,zawsze,albo ja albo Darek albo obydwoje:-) Kto ma ochotę,niech przyjeżdża
No wiem przecież! Na tatara,przyjeżdżaj.:-)
Nie ma czego zazdraszczać, bo spotkałam się sama ze sobą:-).
Jednak nie żałuję, że pojechałam, bo kiedys w Szczawnie pracowałam i zrobiłam sobie dziś dłuuugi spacer po znanych mi miejscach.
Nie byłam tam prawie 11 lat i jestem pod wrazeniem, jak Szczawno wypiękniało od tamtego czasu.
Mimo mojego poświęcenia, gdyż musiałam jechac najpierw pociągiem, a później autobusem, nikt nie chciał mnie poznać:placz3:.
Niech żałują, gagatki z Dolnego Śląska! Chyba lepiej umawiac się na spotkanie w Kielcach, bo tam przynajmniej Marta z Darkiem zawsze na posterunku:-).
No jak to??? Przecież spotkanie się odbyło! Była Ewa i Orim, i ja. Rozmawialiśmy o tym, że miałaś być a Cię nie ma...Powiedzieliśmy w "Bohemie", pogadaliśmy, wypiliśmy kawę... To gdzie Ty byłaś??? Bardzo żałuję, że nie miałam okazji Cię poznać...