Jak wiecie (albo się teraz dowiadujecie), szukam pracy. Rzeczywiście jakiś przestój jest, bo zgłosiłam się do chyba 7 agencji, większość się wprawdzie odezwała, powypełniałam ich formularze, miałam czekać na oferty a tu nic. No oprócz tej niemieckiej agencji, która oferowała mi miejsce za 1000 euro. Już 1,5 tygodnia tak czekam, co wcześniej było nie do pomyślenia. Oferty na drugi dzień po zgłoszeniu się były. A teraz doświadczenia przybyło, a ofert brak.
No ale nap
Czytaj więcej