Troszkę już ochłonęłam po ostatnim pobycie w pracy .Byłam tam 23 godziny .Dom tak brudny ,że takiego jeszcze nie spotkałam.W kuchni wszystko się kleiło ,nie sprzątane od lat .Ze środków chemicznych do sprzątania to płyn do naczyń i mleczko firmy ,,ja ''.Ścierki nie wiadomo jakiego koloru ,bo tak brudne .
Miejsce do spania na strychu zwane pokojem .Pajęczyny ,kurz i rupieciarnia ,że nie było się gdzie rozpakować .Zimno ,niby był jakiś grzejnik połączony prowizorycznie k
Czytaj więcej