A mój syn Jan, Polak, czyli według niektórych Niemców - brudas, codziennie zmieniał całe swoje ubranie, aż się zbuntowałam i powiedziałam, że bielizna - owszem, ale spodnie czy bluzę musi nosić po kilka dni, bo tego pralka tak często prać nie będzie... Chyba, że je czymś zabrudzi.
Moja babcia ma dziś urodziny i o ile dobrze zrozumiałam, dostanie bukiet od burmistrza naszego miasteczka. Wczoraj dzwoniła jakaś pani pytając o porę dobrą na odwiedziny. Będzie śmiesznie,
Czytaj więcej