Wkurzyłam sie dzis niemiłosiernie na panie z Tagespflege.Siosty jeżdżą tam 2xw tygodni i dzis po raz trzeci z rzędu jedna z sióstr wróciła z workiem brudnych ciuchów.Rozumiem,że to sie zdarza,choc w domu przez cały czas jak jestem ani razu i niby nic dziwnego,ale dzis panie przegięły na maxa bo nie zadały sobie nawet trudu wywalić kupy z majtek!!!!Dobrze ,że ja zawsze ten worek w rekawiczkach i nad umywalka przegladam....No,masakra jakas a smród ,ze musiałam przeciąg w chał
Czytaj więcej